Szef NVIDII krytykuje działania USA. „Chiny nie potrzebują ich chipów”

Szef NVIDII krytykuje działania USA. „Chiny nie potrzebują ich chipów”

Stany Zjednoczone od dawna blokują eksport najbardziej zaawansowanych chipów AI NVIDII do Chin. Powodem są obawy, że technologia mogłaby zostać wykorzystana przez chińskie wojsko. Jednak według dyrektora generalnego firmy, Jensena Huanga, te restrykcje są przesadzone oraz nieskuteczne.

W rozmowie z CNN Huang powiedział, iż chińska armia „i tak nie może polegać” na amerykańskich chipach. „Dostawy mogą zostać zablokowane w każdej chwili, a poza tym Chiny już teraz dysponują wystarczająco dużą mocą obliczeniową” – dodał. Jego zdaniem Państwo Środka nie potrzebuje technologii NVIDII, by rozwijać własne systemy wojskowe.

Szef NVIDII krytykuje zakaz eksportu chipów AI do Chin: „To niepotrzebna panika”

Amerykański rząd pozostaje jednak nieugięty. Zakaz eksportu dotyczy układów, których suma wydajności obliczeniowej i przepustowości interfejsu przekracza około 4 800 TB/s. Oznacza to, iż praktycznie wszystkie topowe GPU Zielonych są niedostępne dla klientów z Chin, Hongkongu oraz Makau – chyba że otrzymają specjalną licencję, co zdarza się rzadko.

W rozmowie z CNN Huang powiedział, iż chińska armia „i tak nie może polegać” na amerykańskich chipach. „Dostawy mogą zostać zablokowane w każdej chwili, a poza tym Chiny już teraz dysponują wystarczająco dużą mocą obliczeniową”.

NVIDIA

"Człowiek-kurteczka" od dawna krytykuje takie podejście. Już w 2023 roku mówił, że ograniczenia szkodzą amerykańskim firmom, bo ograniczają ich dostęp do ogromnego rynku. Teraz w wywiadzie dla CNN dodał, iż tego typu decyzje mogą wręcz wywołać efekt bumerangu. Jeśli USA chcą, by ich technologia była światowym standardem, powinna być obecna na wszystkich rynkach, również w Chinach. „Chcemy, by amerykański ekosystem technologiczny był podstawą globalnej sztucznej inteligencji” – powiedział.

Z powodu restrykcji NVIDIA straciła już połowę udziału w rynku chińskim, a firma spodziewa się miliardowych strat. Huang odniósł się również do kontrowersji wokół chińskiego startupu AI – DeepSeek, który na początku roku wstrząsnął branżą, prezentując model R1.

Huang: To, gdzie powstał DeepSeek nie ma znaczenia

Choć niektóre kraje zakazały jego używania z powodu obaw o prywatność, Huang uważa, że jego otwartość pozwala wielu podmiotom i państwom dołączyć do rewolucji AI. Według amerykańskich urzędników DeepSeek może mieć związki z chińskim wywiadem, jednak Huang podkreślił, iż konkurencja nie wyklucza wzajemnej zależności.

„Fakt jest taki, że [USA i Chiny] są konkurentami, ale jednocześnie są od siebie silnie zależne. Możemy rywalizować i jednocześnie szanować siebie nawzajem” – powiedział szef NVIDII.

Na pytanie, czy to ważne, czy popularny chatbot powstał w USA, czy w Chinach, Huang odpowiedział: „Nie ma to większego znaczenia. Ale duch amerykańskiej innowacji polega na tym, by dążyć do bycia najlepszym na świecie w technologii obliczeniowej”.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Szef NVIDII krytykuje działania USA. „Chiny nie potrzebują ich chipów”

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł