Valeo pozwie Nvidię. Pracownik przypadkiem pokazał skradziony kod źródłowy

Nvidia zostanie pozwana w Stanach Zjednoczonych, w związku z oskarżeniem o kradzież tajemnic handlowych od firmy motoryzacyjnej Valeo, a konkretnie od Valeo Schalter und Sensoren.

Podczas telekonferencji pracownik Nvidii przypadkiem pokazał screen ze skradzionym kodem źródłowym.

Oddział, który koncentruje się na badaniach, rozwoju, testowaniu oraz sprzedaż przyszłościowych systemów aktywnego bezpieczeństwa, parkowania i wspomagania kierowcy lub zautomatyzowanej jazdy  twierdzi, że jeden z byłych pracowników firmy popełnił karygodny błąd, wyświetlając na ekranie slajdów Powerpointa coś, co nie powinno było być widoczne, podczas wspólnego spotkania na platformie Microsoft Teams, w którym uczestniczyły obie strony. Firma motoryzacyjna uważa, że podczas prezentacji kodu źródłowego aplikacji wspomagającej parkowanie pojazdów podczas rozmowy telefonicznej pojawiły się dowody na to, że byłemu pracownikowi udało się przenieść własność intelektualną przed przejściem do Nvidii.

Nvidia korzystała ze skradzionych z Valeo kodów źródłowych sensorów dla pojazdów autonomicznych, co wydało się przypadkowo podczas telekonferencji między firmami. Pracownik Nvidii przyznał się do kradzieży tajemnic handlowych i wykorzystywania ich w swojej pracy.

Obie firmy były zaangażowane w rozmowę telefoniczną jako dostawcy w ramach kontraktu dotyczącego projektu wsparcia parkowania i jazdy dla renomowanego producenta OEM z branży motoryzacyjnej, którego nazwa nie została ujawniona w pozwie. Zgodnie z ustaleniami umowy z OEM, pozew twierdzi, że inżynierowie zarówno z Valeo, jak i Nvidii, mieli prowadzić spotkania koordynacyjne w celu wymiany informacji dotyczących sprzętu ultradźwiękowego Valeo oraz danych związanych ze sprzętem." W trakcie jeden z telekonferencji inżynier Nvidii, Mohammad Moniruzzaman, który wcześniej był pracownikiem Valeo, udostępnił swój ekran podczas spotkania z użyciem oprogramowania Microsoft Teams, aby przedstawić prezentację i zadawać pytania uczestnikom Valeo.

Po zakończeniu prezentacji na ekranie Moniruzzamana pojawiło się okno z kodem źródłowym, który uczestnicy Valeo rozpoznali jako należący do ich firmy. Z dokumentacji wynika, że jeden z inżynierów Valeo zdążył wykonać zrzut ekranu jako dowód. Według Valeo, nazwy plików kodu źródłowego widoczne na zrzucie ekranu były identyczne z nazwami używanymi w ich własnym kodzie źródłowym, co wskazywało na ich pochodzenie. Dodatkowo, twierdzą oni, że kod źródłowy wyglądał na identyczny z zastrzeżonym kodem przechowywanym w repozytoriach firmy."

Z dochodzenia wynika, że Moniruzzaman skopiował cztery repozytoria zawierające kod oprogramowania wspomagającego parkowanie i prowadzenie pojazdu przed swoim odejściem z firmy Valeo w maju 2021 roku. Z tych repozytoriów wynikało, że przechowywano ponad 27 000 plików i ponad 6 GB kodu źródłowego związanych z funkcjami, takimi jak przetwarzanie danych z sygnału czujnika ultradźwiękowego, łączenie czujników w celu tworzenia mapy środowiska, pomiar wymiarów miejsc parkingowych, manewrowanie na parkingu i hamowanie awaryjne, zgodnie z informacjami Valeo.

Pliki te zawierały 'dziesiątki lat poświęconych pracy, badania i rozwoju, wartych miliardy dolarów, które pomogły firmie Valeo stać się liderem na rynku systemów wspomagania parkowania i technologii pojazdów autonomicznych dla producentów pojazdów silnikowych' – zaznacza pozew. Moniruzzaman przyznał się podczas przesłuchania przez niemiecką policję do kradzieży oprogramowania Valeo i wykorzystania kodu podczas pracy w Nvidii. Dodatkowo, we wrześniu tego roku został skazany w Niemczech za nielegalne pozyskiwanie, wykorzystywanie i ujawnianie tajemnic handlowych Valeo.

Valeo wnosząc pozew, argumentuje, że tajemnice handlowe mogły być udostępnione innym inżynierom oprogramowania Nvidii. Firma twierdzi, że Nvidia wiedziała, iż Moniruzzaman pracował wcześniej nad powiązaniem oprogramowania Valeo z czujnikami ultradźwiękowymi, gdy go zatrudniała. Kod źródłowy oraz dokumentacja Valeo umożliwiło Nvidii szybsze prace przy opracowywaniu kodu wsparcia do parkowania, potencjalnie oszczędzając Nvidii setki milionów dolarów na kosztach rozwoju