Podczas konferencji GTC 2025, prezes Nvidii Jensen Huang potwierdził, że firma planuje w ciągu najbliższych czterech lat wydać setki miliardów dolarów na produkcję chipów w Stanach Zjednoczonych. Decyzja ta wynika z chęci zmniejszenia zależności od azjatyckich producentów, w związku z możliwymi taryfami celnymi w przypadku powrotu administracji Trumpa oraz niestabilną sytuacją geopolityczną wokół Tajwanu.
Huang zaznaczył, że produkcja systemów Blackwell już trwa w USA. "Weszliśmy w to", powiedział podczas konferencji prasowej, "obecnie uruchomiliśmy produkcję chipów w Arizonie" - dodał. Nie sprecyzował jednak, jakie dokładnie układy są tam wytwarzane ani w jakiej skali, zaznaczając jedynie, że chodzi o faktyczną produkcję, a nie testowe próbki.
W związku z tym, że coraz więcej z tych firm buduje nowe fabryki w USA, Nvidia może w przyszłości coraz częściej korzystać z komponentów produkowanych lokalnie.
Choć sprzedaż klasycznych kart graficznych do komputerów osobistych spada, to jednocześnie rośnie zapotrzebowanie na duże układy GPU do centrów danych, a powierzchnia krzemowa wykorzystywana w topowych kartach stale się zwiększa.
NVIDIA idzie w kierunku Trumpa
Nvidia słynie z produkcji GPU dla graczy i centrów danych, ale projektuje również CPU, DPU, układy sieciowe i systemy dla pojazdów. Większość produkcji zleca firmie TSMC, jednak korzysta także z innych dostawców, takich jak AMD, Intel, Micron, Samsung, SK hynix czy Texas Instruments. W związku z tym, że coraz więcej z tych firm buduje nowe fabryki w USA (Micron – 2027, SK hynix – 2028, Texas Instruments – 2025), Nvidia może w przyszłości coraz częściej korzystać z komponentów produkowanych lokalnie.
Po tych ruchach widać, że nakładanie ceł i grożenie Trumpa działa, przynajmniej w krókim czasie. Producenci faktycznie otwierają fabryki w USA, pytanie czy to wszystkim wyjdzie na zdrowie (łącznie z coraz biedniejszymi przeciętnymi Amerykanami).

Pokaż / Dodaj komentarze do: NVIDIA wyda milardy, Trump dopiął swego. Produkcja chipów Blackwell odbędzie się w USA