NVIDIA: Pierwsza gra AAA wymagająca ray tracingu zadebiutuje w 2023 roku

NVIDIA: Pierwsza gra AAA wymagająca ray tracingu zadebiutuje w 2023 roku

Ray tracing bardzo często określany jest przez NVIDIĘ jako rewolucyjna zmiana czy nawet największy krok w rozwoju gamingowych technologii w ostatnich dwóch dekadach, ale trzeba przyznać, że rozwiązanie to bardzo powoli nabiera rozpędu, z czym związane było spore rozczarowanie graczy, którzy jako pierwszy przesiedli się na karty graficzne z rodziny Turing. Wygląda jednak na to, że sytuacja wkrótce ulegnie poprawie, a Zieloni zwiastują, że za kilka lat śledzenie promieni w czasie rzeczywistym będzie obowiązkową techniką i bez karty graficznej wspierającej ray tracing nie będziemy mogli nawet uruchomić niektórych gier. Na szczęście, nawet według NVIDII jest to śpiew przyszłości, ponieważ zdaniem jej przedstawiciela, pierwszy tytuł AAA, którego nie odpalimy bez GPU ze wsparciem dla tej technologii, pojawi się na rynku w 2023 roku, czyli za cztery lata.

Zdaniem przedstawiciela NVIDII, pierwszy tytuł AAA, którego nie odpalimy bez GPU ze wsparciem dla ray tracingu, pojawi się na rynku w 2023 roku, czyli za cztery lata.

Morgan McGuire z zielonej ekipy twierdzi, że do tego czasu większość produkcji korzystać będzie z koegzystencji ray tracingu i rasteryzacji do obsługi oświetlenia. Ta metoda jest wykorzystywana w większości gier wspierających techniki RTX, w tym choćby Metro: Exodus czy Shadow of the Tomb Raider, jak również we wszystkich nadchodzących produkcjach z ray tracingiem czyli m.in. Watch_Dogs Legion, Cyberpunk 2077 czy Doom Eternal. Z kolei w 2024 roku zdaniem McGuire’a w grach wideo zaimplementowany zostanie prawdziwy hybrydowy system ray tracingu i rasteryzacji. Ten odpowiadać będzie za takie efekty, jak miękkie cienie, ambient occlusion, błyszczące odbicia, perfekcyjne kolizje cząsteczek, śledzenie promieni audio czy promienie struktury danych. McGuire przewiduje także, że to hybrydowe rozwiązanie wykorzystywane będzie przez deweloperów gier do 2034 roku, a następnie ci przesiądą się na prawdziwe systemy śledzenia ścieżki (Path Tracing), co oznaczałoby, że w 2035 roku doczekamy się tytułów AAA z pełnym path tracingiem.

Trzeba przyznać, że przedstawiciel NVIDII mocno wybiegł w przyszłość, a mówimy o bardzo dynamicznie rozwijającej się branży, gdzie zmiany następują relatywnie szybkie, więc tego typu prognozy trzeba traktować z przymrużeniem oka. McGuire jest przekonany również, że każda gamingowa platofrma do 2023 roku wspierać będzie śledzenie promieni w czasie rzeczywistym i choć nie mamy pewności, czy np. Nintendo pójdzie w tym kierunku, to wiadomo, że zarówno Sony w PlayStation 5, jak i Microsoft w Xbox Scarlett, zamierzają zaimplementować obsługę tej techniki. Wraz z pojawieniem się konsol, które ją obsłużą, ta może nabrać prawdziwego rozpędu, na czym niewątpliwie skorzystają także gracze PC. Warto też dodać, że AMD też wspomina o ray tracingu w swoich kartach, ale Czerwoni chcą mieć najpierw pewność, że mają gotowy cały ekosystem, zanim wydadzą stosowne produkty.   

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: NVIDIA: Pierwsza gra AAA wymagająca ray tracingu zadebiutuje w 2023 roku

 0