NVIDIA rejestruje nazwy Hopper i Aerial. Nadchodzą GPU w technologii MCM?

Jakiś miesiąc temu pojawiły się pierwsze plotki na temat nowego GPU NVIDII o nazwie kodowej Hopper. Te właśnie znalazły potwierdzenie, ponieważ jak donosi redakcja VideoCardz, Zieloni zarejestrowali w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych nazwy Hopper i Aerial. Sam wniosek nie zdradza, z czym mamy tu do czynienia, ale wcześniejsze przecieki sugerowały, że ta pierwsza nazwa odnosi się do układu graficznego typu MCM. Pomimo faktu, że technologia Multi-Chip-Module znana jest od dawna, to dotychczas stosowana była głównie w CPU, m.in. w procesorach Intel Core2Quad czy ostatnio w układach Threadripper i EPYC. Jeśli zaś zostanie przeniesiona do GPU, przynieść może tu prawdziwą rewolucję, dostarczając nam układy, które oferują wydajność dalece wykraczającą poza to, co oferuje monolityczny design.

Zieloni zarejestrowali w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych nazwy Hopper i Aerial.

Nowe architektury NVIDII zawsze bazują na słynnych nazwiskach naukowców, będących pionierami w zakresie nauk ścisłych, głównie informatycznych czy matematycznych i nie inaczej jest tym razem. Hopper odnosi się bowiem do Grace Hopper, która m.in. współpracowała w latach II wojny światowej i po niej przy opracowaniu translatorów i pierwszych języków programowania, między innymi języka Cobol. Co więcej, była też jedną z programistek maszyny Harvard Mark I. Jako ciekawostkę warto dodać, że zasłynęła spopularyzowaniem określenia bug w słownictwie informatycznym. Podczas pracy nad komputerem Mark II na Uniwersytecie Harvarda, do wnętrza komputera dostała się ćma i spowodowała awarię w jego funkcjonowaniu. Pracownicy naprawę tej usterki określili jako debugging, czyli odpluskwianie.  

Wracając do GPU wykorzystującego technologię MCM, NVIDIA już w 2017 roku opublikowała dokument o nazwie MCM-GPU: Multi-Chip-Module GPUs for Continued Performance Scalability, w którym tłumaczyła, że rozwiązanie to umożliwi to obejście problemów z dużymi rozmiarami rdzenia oraz rozmiarami samych tranzystorów. Nie od dziś bowiem wiadomo, że im bardziej skomplikowany układ, tym jego koszty produkcji i uzysku są większe. Co więcej, tak połączone rdzenie graficzne zdaniem producenta byłyby szybsze o 26,8% w porównaniu do dowolnego zestawu multi-GPU, a utrata wydajności względem monolitycznego GPU mieściłaby się w granicach 10%, więc w ostatecznym rozrachunku i tak byśmy wyszli na duży plus. Na chwilę obecną nie mamy jeszcze bezpośredniego potwierdzenia przez NVIDIĘ, że Hopper rzeczywiście odnosi się do architektury MCM, więc informacje te należy traktować jako plotkę, ale być może technologia ta zastąpi przyszłoroczne GPU Ampere. Jeśli zaś chodzi o drugi zarejestrowany znak towarowy, czyli Aerial, to na obecną chwilę nic nie wiadomo na jego temat.