NVIDIA RTX 4070 bez żadnego gniazda zasilania. W końcu ktoś na to wpadł...

Asus pracuje nad rozwiązaniem problemu z zewnętrznymi złączami zasilającymi w kartach graficznych, który jest dość mocno widoczny w serii GeForce RTX 4000. Zamiast kabli bezpośrednio z zasilacza, z którymi niektórzy mają problem, żeby je odpowiednio docisnąć, karta będzie pobierać nawet 600 W mocy bezpośrednio w płyty głównej.

Stopione 16-pinowe gniazda zasilania to powracający jak bumerang (dosłownie gorący) temat. Uszkodzone karty RTX 4090 to prawdziwie przykry widok, a firmy przerzucały się odpowiedzialnością za problem, który dotąd nie został rozwiązany. Sama NVIDIA zrzuca odpowiedzialność na użytkowników, ponieważ wtyczki nie zostały do końca dociśnięte. Asus chce wyeliminować ten problem, choć nie wyrzuca całkowicie kontrowersyjnego złącza z wykorzystania. 

Asus twierdzi, że nowe rozwiązanie tylko nieznacznie wpłynie na cenę, jednak korzyści są niezaprzeczalne - o ile za pomysłem pójdą inni.

1.  
2.  
3.  

  Poprzedni   Następny

Asus postanowił przenieść gniazdo 12VHPWR z karty graficznej na płytę główną, gdzie montaż powinien być prostszy, a sam kabel bardziej stabilny i nienarażony na wygięcia itp. Oczywiście gniazdo PCIe nie podoła zasilaniu takiej karty, więc producent opracował autorskie rozwiązanie, które przypomina PCIe x1, jednak możliwości są takie same jak 16-pinowe złącza - do 600 W. Złącze roboczo nazywane jest GC_HPWR, jednak z pewnością jego nazwa zmieni się wraz z premierą - musi być bardziej chwytliwie ;) Sama karta nosi nazwę GeForce RTX 4070 Megalodon  i tutaj są już większe szanse na utrzymanie brandingu.

Rozwiązanie takie ma jednak jedną zasadniczą wadę - konieczność stosowania specjalnej wersji płyty głównej.  Asus zademonstrował GeForce RTX 4070 Megalodon wraz z TUF Gaming Z790 BTF, płytą główną ze złączami z tyłu. Posiada ona gniazdo 16-pin wraz z GC_HPWR, które dostarcza zasilanie bezpośrednio do karty. Asus dodał nawet 3 gniazda 8-pin, co pozwala użytkownikom na wybór stosowanego rozwiązania. Nie wiadomo, czy Asus udostępni innym swoje rozwiązanie. W chwili obecnej jest to ciekawe rozwiązanie, które może stać się ogromnym problemem przy próbie odsprzedaży takiej karty i płyty. Możliwe jest również, że na ciekawostce się skończy i w ogóle nie zobaczymy takiego rozwiązania komercyjnie.