Brakujące ROP-y w NVIDIA RTX 5090 i 5070 Ti. Podobno problem jest mniejszy niż zakładano

Najnowsze procesory graficzne Nvidia GeForce RTX serii 50, które miały być kolejnym krokiem milowym w wydajności i technologii, już od pierwszych dni po premierze napotykają na problemy. Ostatnio wykryto, że niektórym kartom brakuje jednostek ROP (Render Output Unit), co bezpośrednio wpływa na ich wydajność.

Jak wynika z informacji opublikowanych przez Tom's Hardware, problem dotyczy mniej niż 0,5% kart graficznych GeForce RTX 5090, 5090D oraz 5070 Ti. W praktyce oznacza to, że niektóre karty mają o osiem jednostek ROP mniej, niż deklarowano w specyfikacjach technicznych.  Problem dotyczy kart różnych producentów, w tym Zotac, MSI, Gigabyte, a nawet autorskich kart Nvidia Founders Edition.

ROP-y są kluczowym elementem architektury GPU, odpowiedzialnym za końcowy etap renderowania obrazu. Mniejsza liczba ROP skutkuje obniżoną przepustowością wyjścia pikseli, co może prowadzić do spadku wydajności, zwłaszcza w grach i aplikacjach wykorzystujących intensywnie grafikę 3D. „Zidentyfikowaliśmy rzadki problem dotyczący mniej niż 0,5% (pół procenta) procesorów graficznych GeForce RTX 5090 / 5090D i 5070 Ti, które mają o jeden ROP mniej niż określono. Średni wpływ na wydajność graficzną wynosi 4%, bez wpływu na obciążenia AI i Compute” — poinformował przedstawiciel Nvidia w rozmowie z Tom's Hardware.

Produkcja i kontrola jakości pod lupą

Źródłem problemu okazała się anomalia produkcyjna, która spowodowała, że kilka wadliwych chipów GB202 i GB203 przeszło przez kontrolę jakości i trafiło na rynek. Sytuacja ta dotknęła również najnowsze karty RTX 5070 Ti, które zostały wydane zaledwie kilka dni temu. To, że problem został wykryty stosunkowo szybko, może ograniczyć jego skalę. Jednakże konsumenci, którzy nabyli wadliwe karty, mogą być rozczarowani, gdyż nie uzyskają oczekiwanej wydajności, szczególnie w wymagających grach i aplikacjach graficznych.

Co zrobić z wadliwym GPU? Nvidia radzi: wymiana przez RMA

Nvidia zaleca, aby użytkownicy dotknięci problemem braku jednostek ROP skontaktowali się bezpośrednio z producentem płyty głównej w celu rozpoczęcia procedury RMA (Return Merchandise Authorization). Dzięki temu mogą wymienić mniej wydajne GPU na nowe, zgodne z pełną specyfikacją. Na razie nie wiadomo, jak długo konsumenci będą musieli czekać na zamienniki, zwłaszcza że seria RTX 50 już teraz boryka się z problemami z dostępnością. Kilku sprzedawców detalicznych przewiduje, że sytuacja na rynku ustabilizuje się dopiero za około cztery miesiące.

Nie tylko brakujące ROP: Inne problemy trapiące serię RTX 50

Brakujące jednostki ROP to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Seria RTX 50 od początku zmaga się z licznymi problemami technicznymi. Najgłośniejszym z nich jest znany już z RTX 4090 problem z topiącymi się kablami zasilającymi, który miał być rzekomo naprawiony, a jednak wciąż występuje. Dodatkowo, użytkownicy zgłaszają przypadki awarii i niestabilności kart graficznych, które powodują BSOD-y (Blue Screen of Death) oraz czarne ekrany. Nvidia zapewnia, że prowadzi dochodzenie w tej sprawie, ale na razie nie opublikowała konkretnego harmonogramu naprawy ani aktualizacji oprogramowania.