Po oskarżeniach ze strony Groqa, jakoby Nvidia opóźniała zamówienia procesorów graficznych AI dla firm współpracujących z innymi dostawcami procesorów do centrów danych do zastosowań AI, Scott Herkelman, były wiceprezes AMD, powiedział, że Nvidia stosuje podobną taktykę do karteli, nazywając nawet ich "kartelem GPU".
„Dzieje się to częściej, niż się spodziewasz. NVIDIA robi to z klientami DC [centra danych], producentami OEM, AIB, prasą i sprzedawcami” – napisał Herkelman w poście na Twitterze, odpowiadając na tweet od Tom's Hardware. „Nauczyli się od GPP, aby nie dawać tego na piśmie. Po prostu nie wysyłają po złożeniu zamówienia przez klienta. To kartel GPU i kontrolujący całą dostawę”. Oskarżenia Herkelmana to poważna sprawa. Herkelman kierował jednostką biznesową graficzną AMD od 2016 r. do swojego odejścia w 2023 r., a grupa ta musiała konkurować z Nvidią zarówno na froncie konsumenckim, jak i w centrach danych. Co być może ważniejsze, pracował jako dyrektor generalny działu GeForce w firmie Nvidia od września 2012 r. do maja 2015 r.
Pod adresem Nvidii wysunięto poważne oskarżenia, nazywając firmę "kartelem GPU". Gigant wywiera naciski poprzez ograniczanie dostaw do partnerów, którzy rozważają produkty konkurencji - jak już kiedyś postępowali z AMD. Nvidia może nawet sztucznie ograniczać podaż, przy rosnącym popycie i windować ceny.
This happens more than you expect, NVIDIA does this with DC customers, OEMs, AIBs, press, and resellers. They learned from GPP to not put it into writing. They just don't ship after a customer has ordered. They are the GPU cartel and they control all supply.
— Scott Herkelman (@sherkelman) February 27, 2024
Niedawny artykuł w Wall Street Journal wyciągnął na światło dzienne zarzuty wobec Nvidii, twierdząc, że firma ma tendencję do opóźniania dostaw procesorów graficznych dla centrów danych do klientów, którzy rozważają procesory AI od konkurentów, takich jak Groq. Jonathan Ross, dyrektor generalny Groq, zasugerował dziennikowi „Journal”, że sytuacja stworzyła wśród klientów atmosferę dyskrecji, a niektórzy nawet ukrywają lub zaprzeczają kontaktom z rywalami.
Dyrektor naczelny Nvidii, Jensen Huang, odrzucił w przeszłości obawy dotyczące preferencyjnej wysyłki, stwierdzając, że celem firmy jest sprawiedliwa alokacja dostaw i zapewnianie alternatywnych rozwiązań, takich jak wynajmowanie wydajności procesora graficznego od dostawców usług w chmurze, podczas gdy klienci oczekują na swoje zamówienia.
Herkleman porównał posunięcia Nvidii do programu partnerskiego GeForce, który w 2018 roku wywołał gniew branży i mnóstwo negatywnej prasy, ostatecznie zmuszając Nvidię do zaprzestania programu. Zarzuty wobec Nvidii, jeśli są prawdziwe, nawiązują do taktyk stosowanych w przeszłości przez firmę Intel w latach 90. i 2000. w celu zniechęcenia partnerów do korzystania z produktów AMD.
Przypomnijmy, że zaledwie kilka dni temu Nvidia już zapowiedziała nadchodzące niedobory. Dyrektor finansowy Nvidii, Colette Kress, oświadczyła: "Spodziewamy się ograniczonej dostępności naszych produktów nowej generacji, ponieważ popyt znacząco przewyższa podaż". Jensen Huang dodał, że to obecnie norma dla nowych produktów Nvidii. Zaznaczył, że chociaż łańcuch dostaw firmy radzi sobie świetnie, wprowadzenie nowego produktu od zera do "bardzo dużej liczby" zajmuje czas, co sprawia, że początkowo ilość dostępnego sprzętu jest ograniczona. Oczywiście wszyscy wiemy jak kończy się ograniczona podaż, przy nieustannie rosnącym popycie.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Nvidia to "kartel GPU". Poważne oskarżenia pod adresem producenta kart graficznych