NVIDIA udostępnia sterowniki ze wsparciem dla FreeSync na kartach GeForce

Zapowiedź wsparcia dla FreeSync przez NVIDIĘ było jedną z największych niespodzianek tegorocznych targów CES, przynajmniej z perspektywy pecetowych graczy, którzy otrzymają zdecydowanie większy wybór monitorów obsługujących adaptacyjną synchronizację i to przeważnie tańszych alternatów, w stosunku do modeli o zbliżonej specyfikacji, ale wyposażonych w moduł G-Sync. Zgodnie z obietnicą, Zieloni udostępnili dziś nowe sterowniki, które dodają tę opcję, ale wprowadzają także oficjalne wsparcie dla debiutującej na rynku nowej karty graficznej, GeForce RTX 2060 oraz typowy zestaw poprawek i optymalizacji. Sterowniki oznaczone jako GeForce Game Ready 417.71 WHQL Drivers można już pobierać ze strony producenta, pod TYM adresem.

Zgodnie z obietnicą, Zieloni udostępnili dziś nowe sterowniki, które dodają wsparcie dla technologii FreeSync na kartach graficznych z rodziny GeForce.

Dotychczas właściciele kart graficznych z rodziny Geforce (czyli zdecydowana większość graczy), jeśli chcieli korzystać z synchronizacji odświeżania monitora z generowaniem klatek przez kartę graficzną, co eliminuje stuttering i efekt rozrywania w grach, skazani byli na droższe monitory z G-Sync. Teraz z kolei mogą już skorzystać z FreeSync, czyli alternatywnej technologii od AMD, bazującej na otwartym standardzie. Warto zaznaczyć jednak, że NVIDIA jak na razie zweryfikowała setki monitorów, ale jedynie dwanaście modeli przeszło poprawnie ich testy, tj.: Acer XFA240, Acer XZ321Q, Acer XG270HU, Acer XV253KASUS, AOC Agon AG241QG4, AOC G2590FX, BenQ XL2740, ASUS MG278Q, ASUS XG248, ASUS VG258Q, ASUS XG258 oraz ASUS VG278Q. Urządzenia, które spełniły ich normy, działać mają praktycznie tak jak sprzęty z modułem G-Sync. Co istotne, FreeSync możemy włączyć manualnie na każdym monitorze wspierającym tę technikę, nawet takim, który nie otrzymał certyfikatu NVIDII (“G-Sync compatible”), ale w takim przypadku mogą wystąpić pewne problemy, takie jak pulsowanie i migotanie obrazu lub inne artefakty.

Poza tym, firma podkreśla, że G-Sync na monitorach FreeSync obsługiwany jest jedynie z kartami graficznymi Pascal lub nowszymi oraz tylko dla pojedynczych wyświetlaczy. Jeśli posiadamy zestaw składający się z kilku ekranów, tylko jeden może posiadać uruchomioną synchronizację adaptacyjną. Co ciekawe, NVIDIA w wydanych komunikatach prasowych na ten temat unika jak ognia sformułowania FreeSync, które odnosi się do konkurencyjnej technologii. Z tej korzysta jednak znacznie więcej monitorów niż z G-Sync, a to z prostego powodu, ponieważ jest ona darmowa. Zieloni obiecali również, że sprawdzać będą kolejne modele i lista urządzeń “G-Sync compatible” powinna się regularnie rozszerzać. Przyglądając się wstępnej liście, cieszy fakt, że certyfikat ten nie jest zarezerwowany jedynie dla monitorów z górnej półki.