Nvidia zwiększa swoje udziały w rynku kart graficznych kosztem AMD

Właśnie poznaliśmy udziały w rynku kart graficznych za pierwszy kwartał tego roku i wygląda na to, że Nvidia po raz kolejny ma duże powody do zadowolenia. Trudno jednak dziwić się, iż zielona ekipa powiększyła swoje udziały, skoro nie ma poważnej konkurencji w segmencie high-end.

Z danych zaprezentowanych przez Jon Peddie Research wynika jednak, że ogólna sprzedaż kart graficznych w pierwszych trzech miesiącach 2017 roku spadła o 29,8% w stosunku do poprzedniego kwartału i o 19,2% względem zeszłego roku. Producenci spodziewali się takiej sytuacji i tradycyjnie już prognozuje się odbicie w trzecim kwartale, bo wtedy na rynku pojawia się najwięcej gier napędzających popyt. W obecnym kwartale wciąż prognozuje się spadki, ale zdecydowanie mniejsze niż na początku roku. Nvidia może jednak cieszyć się ze wzrostu swoich udziałów na rynku GPU, które obecnie wynoszą 72,5%. W poprzednim kwartale było to 70,5% - tym samym nowy wynik firmy jest najlepszym od dłuższego czasu. Powodem takiego stanu rzeczy jest oczywiście oferta GeForce’ów z najwyższej półki, niemniej producent musiał się pogodzić ze spadkiem sprzedaży swoich kart o 25,6% (stacjonarne karty -27.8%, laptopowe grafiki -23.0%) .

W oczekiwaniu na karty z rodziny Vega AMD traci coraz więcej udziałów w rynku GPU na rzecz swojego największego konkurenta, czyli Nvidii

Oczywiście zwiększenie udziałów na rynku kart graficznych przez Nvidię odbyło się kosztem AMD, które w tym samym czasie straciło 2% i obecnie kontroluje już tylko 27,5% tego segmentu. Czerwoni zanotowali jeszcze większy spadek sprzedaży swoich stacjonarnych Radeonów, ponieważ ten w pierwszym kwartale wynosił aż 34,6%, a grafiki dedykowane laptopom wypadły gorzej o 16%. Warto jednak pamiętać, że AMD dopiero w kwietniu wprowadziło do sprzedaży swoje modele z serii Radeon X 500, więc ich sprzedaż nie była uwzględniona w tych statystykach. Biorąc jednak pod uwagę, że mamy tu do czynienia jedynie z odświeżonymi modelami bazującymi na architekturze Polaris z szybszymi zegarami, raczej nie należy się spodziewać, by te odegrały jakąś znaczącą rolę.