Ta obudowa waży ze wszystkim 100 kg i kosztuje tyle co dobry samochód

To prawdziwe monstrum wśród obudów PC. Waga netto InWin Infinite wynosi aż 47 kg, a ze wszystkimi dodatkami ponad dwa razy tyle. Producent zwraca uwagę, że jest to limitowany produkt. Każdy egzemplarz ma wygrawerowany unikatowy numer.

Drogie, nietypowe i ciężkie. Tak w dużym skrócie można byłoby opisać obudowę InWin Infinite. Jest to konstrukcja o mocno niestandardowym kształcie, którą prędzej zobaczymy na jakiejś wystawie niż biurku znajomego gracza. InWin chwali się, że osiągnęło "znaczące przełomy w sztuce i rzemiośle szklanym". Pozwoliło im to na zastosowanie w obudowie panelu ze szkła zakrzywionego pod kątem 180 stopni. Firma podaje, że jest to pierwsza i zarazem największa pojedyncza tafla szkła tego rodzaju użyta w obudowie PC.

InWin chwali się, że osiągnęło "znaczące przełomy w sztuce i rzemiośle szklanym". Pozwoliło im to na zastosowanie w obudowie panelu ze szkła zakrzywionego pod kątem 180 stopni.

Kolejnym materiałem użytym do produkcji obudowy Infinite jest aluminium. Wykorzystano je do stworzenia osłony komponentów. InWin zamontowało też system pozwalający na zmianę pozycji obudowy po wciśnięciu przycisku.

InWin podkreśla wyjątkowość każdego egzemplarza

Producent zadbał również o wsparcie dla płyt głównych ze złączami umieszczonymi na tyle. Każdy egzemplarz InWin Infinite będzie w pewnym sensie jedyna w swoim rodzaju, bo producent graweruje unikatowy numer seryjny edycji limitowanej, aby podkreślić wyjątkowość każdej obudowy.

Kompatybilność z podzespołami

Infinite to konstrukcja w standardzie Full-Tower. Zmieszczą się do niej nawet płyty główne E-ATX. Mimo wszystko ilość miejsca na kartę graficzną nie jest jakoś imponująca duża. To 370 mm. InWin przewiduje możliwość instalacji w sumie czterech wentylatorów 120 mm. Istnieje również opcja montażu chłodzenia cieczą z radiatorem 360 mm, który umieścimy tylko na froncie.

Równiutkie 100 kg i cena bliska 30 tys. złotych

Obudowa została stworzona w trzech kolorach: czarnym, szarym oraz złotym. Jej waga netto to zawrotne 47 kg. Jeszcze większe zdziwienie wywołuje informacje, że waga brutto, czyli ze wszystkimi dodatkami to aż 100 kg. Wymiary to natomiast 990,41 x 404,51 x 913,86 mm i 1019,07 x 404,51 x 913,86 mm w trybie rozszerzonym (Expand Mode). Na koniec cena. Za to cudo trzeba zapłacić 6776 euro (ponad 29 tys. zł). Obecnie na stronie widnieje informacja, że obudowa się wyprzedała.