Sieć Deep Space Network (DSN) NASA ponownie odebrała sygnał z sondy Voyager 2, ponad tydzień po utracie łączności. Po długotrwałych poszukiwaniach, sygnał został zarejestrowany przez 70-metrową antenę Deep Space Station 43 (DSS43) w kompleksie Canberra Deep Space Communication Complex.
Po błędzie kalibracji anteny udało się namierzyć sondę Voyager 2.
Jest to jedyna antena, która może dotrzeć do sondy Voyager 2. Przebycie sygnału z sondy do anteny zajmuje ponad 18 godzin, a odległość, którą musi pokonać, wynosi ponad 19 miliardów kilometrów. „Sieć Deep Space Network odebrała sygnał nośny z sondy [Voyager 2] podczas regularnego skanowania nieba. To trochę tak, jakby usłyszeć „bicie serca” statku kosmicznego, co potwierdza, że sonda nadal nadaje, czego oczekiwali inżynierowie” - wyjaśnia Jet Propulsion Laboratory (JPL), agencja NASA odpowiedzialna za sondę. Komunikacja z Voyagerem 2 została przerwana 21 lipca, gdy w wyniku serii planowanych poleceń antena sondy przypadkowo została skierowana dwa stopnie od Ziemi. Oczekuje się, że sytuacja zostanie naprawiona 15 października, gdy sonda wykona regularną i wcześniej zaplanowaną rekalibrację swojej pozycji.
Trwają próby przywrócenia łączności. Jeśli zawiodą, sonda automatycznie zresetuje się 15 października.
NASA nie miała powodu sugerować, że Voyager 2 przestanie działać normalnie do daty rekalibracji, ponieważ nic nie powstrzywało go przed kontynuowaniem swojej podróży w kosmosie z prędkością 15 kilometrów na sekundę. Inżynierowie teraz próbują wysłać polecenie korekcyjne do sondy, aby ustawić antenę we właściwej pozycji. Jeśli to nie przyniesie skutku, istnieje możliwość zresetowania systemu 15 października.
W przeszłości DSS43 i 46-letni Voyager mieli przerwy w komunikacji, na przykład w 2020 roku, kiedy antena była wyłączona przez 11 miesięcy na potrzeby konserwacji, uniemożliwiając wysyłanie komunikacji. Pomimo to, nadal można było odbierać dane z sondy Voyager 2.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Odnaleziono Voyagera 2! NASA namierzyła sygnał z sondy