Apple szykuje się do produkcji pierwszego MacBooka wyposażonego w wyświetlacz OLED. Byłaby to spora zmiana dla serii laptopów firmy z Cupertino i dogonienie konkurencji, która od lat stosuje tę technologię w swoich urządzeniach.
Ekran OLED nie trafi do MacBooka Ari tylko droższego i bardziej zaawansowanego MacBooka Pro, co ma nastąpić w przyszłym roku. Obecne modele MacBook Pro 14-calowe i 16-calowe, wyposażone w technologię mini-LED, spotkały się z pozytywnym przyjęciem, ale firma chce przejść na nowszą, bardziej zaawansowaną technologię.
MacBook Pro z ekranem OLED od Samsunga
Według doniesień dostawcą paneli OLED do MacBooków Pro będzie Samsung, który ruszy z produkcją jeszcze w 2025 roku. Z uwagi na wyższe koszty paneli OLED, wprowadzenie nowych MacBooków Pro zależy od tego, czy Apple uda się obniżyć ceny produkcji tych wyświetlaczy.
Szacuje się, że produkcja nowych paneli OLED na potrzeby MacBooków Pro wyniesie od 2 do 3 milionów sztuk rocznie. Samsung raczej nie da Apple specjalnej zniżki. Planowane jest utrzymanie dotychczasowych 14- i 16-calowych wersji.
Jeśli Samsung i Apple nie będą w stanie obniżyć kosztów produkcji, może to opóźnić premierę nowych MacBooków Pro.
Dodatkowo, zmiana harmonogramu może wpłynąć na opóźnienie premiery MacBooka Air z wyświetlaczem OLED, który pierwotnie miał się pojawić w 2027 roku, a teraz planuje się go na 2029 rok.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Apple stawia na OLED w MacBookach. Retina już nie taka fajna