OnePlus 7 z wysuwaną kamerką przednią zaprezentowany na renderach

OnePlus 7 to obecnie jeden z najbardziej wyczekiwanych flagowych smartfonów, szczególnie przez osoby, które oczekują po telefonie high-endowych możliwości, ale w cenie zdecydowanie bardziej przystępnej niż topowe modele Samsunga, Apple czy nawet Huawei. Nie bez przyczyny urządzenia OnePlus zyskały miano zabójców flagowców i choć z generacji na generację ich cena rośnie, to jednak konkurentów również, więc wciąż udaje się zachować bardzo korzystny stosunek jakości oraz możliwości do kwoty, jaką trzeba wyłożyć za produkty chińskiej firmy. Wygląda zaś na to, że producent poważnie obrał sobie za cel wyeliminowanie ramek wokół ekranu i sukcesywnie wraz z każdym kolejnym modelem te są coraz mniejsze, a w przypadku OnePlus 7 udało mu się niemal całkowicie z nich zrezygnować, a tak przynajmniej wskazują najnowsze przecieki, które dostarczają nam rendery tego urządzenia.

W przypadku OnePlus 7 udało mu się niemal całkowicie zrezygnować z ramek wokół ekranu, a tak przynajmniej wskazują najnowsze przecieki, które dostarczają nam rendery tego urządzenia.

Popularny bloger OnLeaks wraz z portalem Pricebaba opublikował grafiki przedstawiające nadchodzący smartfon OnePlus 7. Najciekawszym elementem wydaje się tu być duży 6,5-calowy wyświetlacz, pozbawiony jakichkolwiek wcięć i otoczony przez bardzo cienkie ramki. By jednak było to możliwie, producent podobno zdecydował się na zastosowanie specjalnego mechanizmu z wysuwaną przednią kamerką, w podobnym stylu jak w zeszłorocznym Vivo NEX S. Jest to o tyle zaskakujące, że firma OnePlus jest blisko związana z Oppo i dlatego można było sądzić, że prędzej doczekamy się tu podobnego rozwiązania jak w Find X. Rendery ujawniają także potrójny aparat tylny, który wydaje się być już praktycznie standardem w modelach klasy premium. Niestety nie udało się jednak przywrócić złącza słuchawkowego minijack, które zniknęło wraz z OnePlus 6T.

Co jeszcze wiemy na temat OnePlus 7? Telefon na pewno otrzyma high-endową specyfikację z procesorem Snapdragon 855 na czele. Biorąc zaś pod uwagę, że zeszłoroczny model posiadał maksymalnie 10 GB pamięci RAM, tym razem możemy spodziewać się podbicia stawki do 12 GB. Podobnie zresztą może być z pamięcią wewnętrzną, gdyż ostatnio OnePlus oferowało maksymalnie 256 GB na dane i nie zdziwi nas, jeśli zostanie to podwojone do 512 GB (w teorii możliwe jest nawet 1 TB, ale nie liczylibyśmy na to). Wiadomo także, że OnePlus 7 nie będzie wspierać bezprzewodowego ładowania, co zostało potwierdzone przez Pete’a Lau, założyciela marki. Jeszcze w ubiegłym roku firma obiecywała także wsparcie dla technologii 5G, ale nie wiemy, czy na stosowny wariant przyjdzie nam poczekać nieco dłużej, czy też trafi on do sprzedaży wraz z bazową wersją, której debiut spodziewany jest w okolicach połowy roku.