Jedna z najpopularniejszych platform udostępniania treści dla dorosłych OnlyFans nie jest dostępna w Rosji. Nie jest to rosyjska cenzura, ale działanie samych twórców, na co wskazuje błąd 403.
Rosyjskie portale informacyjne i grupy na Telegramie są zalewane pytaniami zaniepokojonych Rosjan. Według nich OnlyFans nie działa, a strona wyświetla jedynie błąd 403. Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę platforma OnlyFans zawiesiła płatności dla twórców treści z Rosji i Białorusi, a także zablokowała użytkownikom w tych krajach możliwość subskrybowania nowych twórców lub oglądania płatnych treści.
OnlyFans całkowicie odcięło Rosjan od portalu. Rosyjskie media podają, że strona wyświetla błąd "dostęp zabroniony" jedynie dla rosyjskich adresów IP. Wcześniej platforma mocno ograniczyła swoją funkcjonalność dla rosyjskich użytkowników w reakcji na inwazję na Ukrainę.
OnlyFans działa bez problemu w innych krajach i najwyraźniej jest niedostępna jedynie dla użytkowników z rosyjskim adresem IP. Firma nie skomentowała jak dotąd tych doniesień, jednak najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem jest wyłączenie usługi w Rosji, co jest następnym krokiem sankcji wprowadzanych przez tę usługę dla dorosłych.
OnlyFans to usługa przesyłania treści multimedialnych za opłatą, która szybko stała się popularnym narzędziem, które wykorzystują przez amatorki oraz profesjonalistki w branży, do przesyłania materiałów erotycznych i pornograficznych opłacającym subskrypcje użytkownikom. Oczywiście platformę wykorzystują również muzycy i artyści, jednak ich działalność to zaledwie mały procent wśród dominujących treści seksualnych.
Pokaż / Dodaj komentarze do: OnlyFans całkowicie odcięło Rosjan od platformy