OpenAI decyzją sądu zostało zwolnione z obowiązku przechowywania danych użytkowników ChatGPT na stałe. Sędzia federalna uchyliła zarazem wcześniejsze postanowienie zobowiązujące platformę do gromadzenia danych.
Ona T. Wang uchyliła wcześniejsze postanowienie, które zmuszało OpenAI do przechowywania logów czatów. Chodziło o to, żeby New York Times mógł sprawdzać, czy nie doszło do naruszenia praw autorskich. Jednak OpenAI nie będzie już zobowiązane do przechowywania i segregowania danych, zbieranych od 26 września 2023 roku. Wyjątkiem pozostają tylko niektóre informacje, które muszą być zachowane.
OpenAI nie musi już na stałe przechowywać wszystkich danych użytkowników
Cała sprawa zaczęła się dwa lata temu, gdy New York Times pozwał OpenAI za naruszenie praw autorskich, twierdząc, że firma wykorzystywała materiały dziennika do treningu modeli AI. W odpowiedzi na pozew, w maju tego roku, sąd nakazał OpenAI przechowywanie wszystkich logów czatów, aby umożliwić dziennikarzom badanie potencjalnych naruszeń.
OpenAI odwołało się od tej decyzji, uznając ją za nieadekwatna oraz zagrażającą prywatności użytkowników. Nowe orzeczenie sądu oznacza, że firma nie musi już przechowywać danych związanych z czatami użytkowników z 26 września 2023 roku, z wyjątkiem tych, które zostały już zapisane zgodnie z poprzednim nakazem.
Dodatkowo, OpenAI jest zobowiązane do zachowania wszelkich danych dotyczących kont użytkowników, które zostały wskazane przez New York Times w ramach dalszego dochodzenia. Warto dodać, że gazeta ma prawo rozszerzyć liczbę użytkowników, których dane będą podlegały analizie.
Choć ta decyzja oznacza koniec obowiązku przechowywania danych dla większości użytkowników, nadal pozostaje kilka kwestii, które będą rozstrzygane w trakcie dalszych postępowań. W przyszłości możliwe jest, że OpenAI będzie musiało zachować więcej danych, jeśli takie będą decyzje sądu.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Twoje rozmowy z ChatGPT nie będą już zapisywane. Prywatność wygrywa