Wiele osób nie wyobraża sobie systemu Windows bez jednego z bardziej kultowych programów, jakim jest Paint. Ten niezwykle prosty, a zarazem pomocny edytor graficzny jest najczęściej wykorzystywany przez domorosłych grafików do nieskomplikowanych prac. Jednak jakiś czas temu zapowiedziano, że podstawowa wersja wspomnianej aplikacji na dobre zniknie z Windowsa 10, natomiast do dyspozycji użytkowników Microsoft zostawi nieco bardziej zaawansowanego Painta 3D. Powodem w ocenie programistów miał być fakt, że tradycyjny Paint to po prostu przestarzały twór, któremu daleko do konkurencyjnych, nawet darmowych rozwiązań. Mimo takiej argumentacji znalazła się dość pokaźna grupa fanów protestujących przeciwko decyzji Microsoftu. I jak się okazuje opór przyniósł efekt, ponieważ Paint nie zniknie z "dziesiątki". Przynajmniej na razie. Warto podkreślić, że wraz z debiutem aktualizacji Windows 10 Fall Creators Update, Painta oznaczono jako przestarzałą aplikację. W efekcie nie otrzymał on żadnego nawet najmniejszego zestawu poprawek.
Przedstawiciel Microsoftu potwierdził, że przynajmniej na ten moment oryginalny Paint pozostanie w Windows 10.
Tym samym słowa Brandona LeBlanca, przedstawiciela amerykańskiego giganta, opublikowane na Twitterze uspokoiły fanów aplikacji. Wiadomość pojawiła się w odpowiedzi na doniesienia włoskiego serwisu HTNovo, który zauważył zniknięcie komunikatu informującego o usunięciu Painta (pojawiał on się w wersji Windows 10 19H1 oznaczonej numerem 18362). Taka decyzja oznacza, że klasyczny Paint zadebiutuje w wydaniu 1903, a także najbliższych aktualizacjach. Nie jest do końca jasne, dlaczego Microsoft nagle wycofał się z wcześniejszego postanowienia, ale z pewnością użytkownicy są z tej zmiany zadowoleni. Mimo wszystko nie oznacza to, iż w przyszłości edytora graficznego nie zastąpi nowszy, bardziej zaawansowany brat. Microsoft może przecież ponownie zmienić plany.
Innym elementem, który miał przejść rewolucyjną zmianę jest eksplorator plików. Od czasów pamiętnego Windowsa 95 zasady jego działania pozostały praktycznie identyczne. Microsoft planował jednak wprowadzić w nim opcję zmieniającą sposób korzystania z dostępnych w systemie operacyjnym programów. Dokładniej chodzi o karty aplikacji zwane Windows Sets, które miały pojawić się w "dziesiątce", ale właśnie do tej pory ich nie zobaczyliśmy poza testową wersją April 2018 Update skąd i tak zostały wycofane. Niestety wszystko wskazuje na to, że o ile w ogóle to rozwiązanie zobaczymy to raczej nie prędko bowiem szef Windows Console, Rich Turner potwierdził, iż prace nad tym projektem wstrzymano.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Oryginalny Paint nie zniknie z Windows 10. Przynajmniej na razie