Palworld - niespodziewany hit początku 2024 roku. Gra bije rekordy popularności

Palworld, nowa gra survivalowa dostępna w ramach wczesnego dostępu, która pozwala graczom oswajać i trenować stworzenia podobne do Pokémonów, niespodziewanie wskoczyła na pierwsze miejsce na liście bestsellerów Steam, sprzedając 3 miliony egzemplarzy w ciągu pierwszych 40 godzin. Czas pokaże, ale obecnie wydaje się, że jest to coś więcej niż tylko chwilowy zachwyt graczy. Gra zgromadziła już ponad 29 000 recenzji na platformie Steam i te są w zdecydowanej większości (93%) „bardzo pozytywne”. 

Nowa gra survivalowa o łapaniu potworów zaliczyła świetny start, przyćmiewając takie hity jak Cyberpunk 2077 i Elden Ring na liście „Najczęściej granych gier” według statystyk Steam DB. Niespodziewanie tytuł, o którym dotychczas mało kto słyszał, wdarł się na szczyt popularności głównie dzięki samym graczom, przy stosunkowo niewielkiej ilości działań marketingowych, które pomogły mu osiągnąć sukces. Gra to po części Ark: Survival Evolved, po części Harvest Moon i po części Pokémon. Twórcy takie opisują własną produkcję: „Pals [oswojone stworzenia] można wykorzystać do walki lub można je zmusić do pracy na farmach lub fabrykach. Można je nawet sprzedać lub zjeść!”

Palworld niespodziewanie wskoczyło na pierwsze miejsce na liście bestsellerów Steam, sprzedając 3 miliony egzemplarzy w ciągu pierwszych 40 godzin.

O tym tytule zrobiło się głośno już w sobotę, kiedy odnotowano, że zagrywa się w nią 850 000 graczy jednocześnie, ale od tego czasu produkcja przekroczyła granicę 1 miliona, osiągając 1,25 miliona graczy jednocześnie, pokonując wielokrotnie nagradzane gry takie jak Elden Ring i Cyberpunk 2077. Zajmuje piąte miejsce na liście „Najczęściej granych” serwisu Steam DB, a każda gra przed nią jest grą free-to-play. Całkiem udany start jak na tytuł z wczesnym dostępem trzy dni po premierze.

Wyjątkową zaletą tego tytułu wydaje się połączenie gatunków, które Palworld stara się uwzględnić. Wykorzystuje standardowe mechaniki gier survivalowych, takie jak budowanie baz i zbieranie zasobów, jest też aspekt łapania potworów do zbierania i walki, ale ma też całkiem imponująco wyglądającą walkę RPG akcji z perspektywy trzeciej osoby.

Chociaż jest to wciąż tytuł z wczesnego dostępu i nie ma oficjalnych ram czasowych premiery pełnej wersji, podobno jest on już całkiem dopracowany. Twórcy twierdzą, że jest 100 potworów do oswojenia i walki, setki przedmiotów do znalezienia lub stworzenia oraz ponad 70 typów budynków do wzniesienia, a wszystko to zlokalizowane w „rozległym” otwartym świecie, który gracze mogą eksplorować. Gra zawiera także lochy i raidy, które dodają jeszcze więcej głębi rozgrywce.

Gra jest wieloosobowa, ale nie jest to MMO. Wersja Steam obsługuje obecnie serwery, w których może grać maksymalnie 32 graczy jednocześnie, natomiast wersje Xbox i Game Pass nie mają oficjalnych serwerów, dlatego obecnie obsługują tylko światy hostowane przez 4 graczy. Cena może mieć również związek z jego szybką popularyzacją. Jako tytuł objęty wczesnym dostępem, jego obecna cena wynosi 125,09 zł co w czasach, gdy wiele nowych gier kosztuje 250 zł lub nawet 300 zł, wypada całkiem atrakcyjnie. 

Palworld został stworzony przez Pocket Pair, japońskie studio stojące za grą „Craftopia” z 2020 roku, chociaż według menedżera społeczności Palworld jest on tworzony przez oddzielny wewnętrzny zespół. Craftopia ma „w większości pozytywną” ocenę na Steamie, ale po trzech i pół roku nadal znajduje się we wczesnym dostępie, co może budzić obawy co do przyszłości Palworld.

Czas pokaże, czy hype na Palworld przetrwa, jednak na razie, po sprzedaniu ponad 3 milionów egzemplarzy w pierwszy weekend, wydaje się, że gra zaliczyła kapitalny start. Palworld jest już dostępny na PC za pośrednictwem Steam i Xbox oraz jest objęty subskrypcją Game Pass.