Pascal GP108-300 przyłapany na zdjęciu. To prawdopodobnie GeForce GT 1030

Najtańszy GeForce serii 10 nadchodzi. Internet obiegło dzisiaj zdjęcie rdzenia graficznego Pascal GP108-300, który wiązany jest z ujawnionym przed niespełna dwoma tygodniami akceleratorem GeForce GT 1030.

Samo zdjęcie może i nie jest zbyt szczególne. Ot malutki układ krzemowy z logo Nvidii i stosownym symbolem. Tym niemniej wraz z publikacją fotografii poruszono również kilka istotnych kwestii technicznych. Zdaniem chińskich autorów przecieku GeForce GT 1030 ma 512, nie 384 jednostki CUDA jak pierwotnie zakładano, a współczynnik TDP wynosi ponoć 30 W. Co więcej, jak twierdzą Chińczycy, cena powinna uplasować się na poziomie konkurencyjnego Radeona RX 550, zaś przewidywaną datą premiery jest druga połowa maja. Tym niemniej, jeśli wierzyć absolutnie we wszystkie doniesienia, GeForce GT 1030 będzie produktem dedykowanym przede wszystkim rynkom azjatyckim. Niewykluczone, że dostępność nowego modelu w Europie zostanie ograniczona do sektora OEM, jak również notebooków.

Wygląda na to, że równolegle z tytułowym zdjęciem w Internecie pojawił się także pierwszy benchmark GeForce GT 1030, przeprowadzony oczywiście w słynącym z takich sytuacji Ashes of the Singularity. Pomiary wykonano na platformie z 4-rdzeniowym procesorem Intel Core i5-4570S o taktowaniu bazowym 2,9 GHz, wzrastającym wskutek działania Turbo Boost do 3,6 GHz. Oczywiście uzyskane wartości, z racji braku punktu odniesienia, ciężko porównać z jakimkolwiek innym sprzętem. Zyskujemy tylko kolejne potwierdzenie istnienia modelu takiego jak GeForce GT 1030. Cóż, trzeba przyznać, że o ile w świecie desktopowym low-end traktowany jest raczej z przymrużeniem oka, o tyle szykuje się całkiem ciekawa propozycja dla tańszych notebooków, mogąca ostatecznie wyprzeć z rynku przestarzałe GeForce GTX 960M i GTX 950M.