Patostreamerzy będą karani więzieniem? Rząd pracuje nad projektem ustawy

Patostreamerzy niestety nie świecą przykładem i tworzą patologiczny kontent, który przyciąga wielu widzów i pozwala takim "twórcom" generować niemały zarobek. Rozprawić się z tą grupą postanowił polski rząd. Będą kary więzienia.

Rząd chce karać więzieniem patostreamerów

DanielMagical, Rafatus czy niegdyś Rafonix opierali swoje transmisje na żywo na patologicznych wydarzeniach nierzadko zakrapianych alkoholem. Nie są oni w żadnym stopniu wzorem do naśladowania, mogą wręcz dawać zły przykład młodszym odbiorcom. Sprawę z tego zdają sobie władze Polski, które zapowiedziały zmiany w prawie przewidujące kary pozbawienia wolności. Jak informuje serwis Wirtualne Media, w przyszłym tygodniu do Sejmu trafi projekt ustawy uderzającej w patostreamerów. Zgodnie z nowymi przepisami patostreaming będzie uznany za przestępstwo zagrożone karą więzienia nie tylko dla autorów transmisji, ale również ludzi udostępniających takie materiały.

Polski rząd przygotowuje projekt ustawy, zgodnie z którą patostreaming będzie uznany za przestępstwo.

Ministerstwo Sprawiedliwości postanowiło wytoczyć wojnę patologii w sieci. "Ujawnię ten projekt w przyszłym tygodniu. Pierwsza rzecz: chcemy, żeby patostreaming został uregulowany w kodeksie karnym, ponieważ dzisiaj jest problem, z jakiego przepisu można postawić zarzuty. Druga rzecz: chcemy, żeby to przestępstwo było zagrożone wysoką sankcją karną" - powiedział Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości, który przygotowuje nowelizację ustawy.

Konsekwencje nie tylko dla autorów transmisji czy ludzi znęcających się nad ludźmi i zwierzętami

Według Wójcika zarówno osoby znęcające się nad ludźmi, zwierzętami, jak i ludzie nagrywające te filmy oraz udostępniający je w internecie powinni zostać ukarani. Co ciekawe nie wyklucza się, iż do odpowiedzialności będą pociągnięci użytkownicy wpłacający donate patostreamerom. Jak będzie finalnie wyglądał projekt, dowiemy się w nadchodzącym tygodniu, kiedy zostanie ukończony. Obecnie trwają jeszcze konsultacje w Ministerstwie Sprawiedliwości.