PCIe 6.0 osiąga wersję 0.3. Premiera finalnej specyfikacji w 2021 roku

Pomimo iż procesory Intela wciąż nie zapewniają jeszcze wsparcia dla interfejsu PCIe 4.0, a konkurencyjne Ryzeny (Zen 2) oferują je zaledwie od kilku miesięcy, PCI-SIG, czyli konsorcjum odpowiedzialne za opracowywanie specyfikacji standardu PCIe, ogłosiło już, że osiągnęło wersję 0.3 specyfikacji PCIe 6.0. Prace nad specyfikacją tego standardu rozpoczęły się trzy miesiące temu, kilka tygodni po wypuszczeniu finalnej specyfikacji PCIe 5.0. Jak podaje PCI-SIG, opracowywanie szóstej generacji interfejsu powinno zakończyć się w 2021 roku, co oznacza, że pierwsze produkty, które z niego skorzystają, mogą zacząć pojawiać się na rynku już w 2022 lub 2023 roku. Dla porównania, grupa wypuściła ostateczną specyfikację dla PCIe 4.0 w październiku 2017 roku, a pierwsze produkty, które wspierają ten standard, pojawiły się w tym roku, czyli blisko dwa lata po debiucie.

PCI-SIG, czyli konsorcjum odpowiedzialne za opracowywanie specyfikacji standardu PCIe, ogłosiło już, że osiągnęło wersję 0.3 specyfikacji PCIe 6.0.

Spodziewać można się więc, że interfejs PCIe 6.0  zostanie wykorzystany w pierwszych produktach nie wcześniej niż w 2022 roku, o ile jacyś producenci nie zdecydują się wyjść przed szereg i zaimplementować jego niefinalnej wersji, co nie zdarza się tak rzadko (pierwsze routery z Wi-Fi 6 zaczęły pojawiać się na rynku przed finalizacją technologii). Standardy jednak istnieją nie bez przyczyny i zapewniać mają, że każdy korzystać będzie z tego samego designu, oferując pełną interoperacyjność, redukując tym samym problemy z brakiem kompatybilności, które mogą przyprawiać użytkowników o zawroty głowy.

Czego możemy spodziewać się po PCIe 6.0? Po raz kolejny oczekiwać możemy podwojenia gigatransferu w stosunku do poprzednika (PCIe 5.0), tym razem do 64 GT/s i niecałych 8 GB/s (7880 MB/s)  na linię. Tym samym slot PCIe 6.0 x16 osiągałby prędkość rzędu 128 GB/s. Standard będzie oczywiście wstecznie kompatybilny ze wszystkimi poprzednimi generacjami, co od początku było celem grupy. Twórcy wspominają także o dwóch istotnych zmianach, które dotyczą enkodowania PAM-4 (Pulse Amplitude Modulation z czterema poziomami), czyli technologii wykorzystywanej przez high-endowe standardy sieciowe, jak również Forward Error Correction (FEC), gdzie otrzymamy dodatkowy mechanizm zwiększający efektywność przepustowości.