Chiński system oceny społecznej jest niesłychanie kontrowersyjny i podatny na różne nadużycia, co generuje wiele wątpliwości, ale i interesujących pytań związanych z całym pomysłem. Część natychmiast spyta o podobieństwa do oceny kredytowej, która zwłaszcza w USA jest mocno rozbudowana i nie ogranicza się jedynie do pytań o zarobki i inne zobowiązania. A co jeśli system faktycznie może pomóc w ograniczeniu przestępczości oraz sprawić, że społeczeństwo będzie się dobrze sprawować? Wizja niemal utopijna, a Pekin jest kolejny krok od wprowadzenia systemu, który będzie oceniał obywateli, przyznając nagrody osobom o poprawnym i pożądanym zachowaniu i karał tych, którzy znacząco odbiegają od modelowego wzoru obywatela.
Odebranie psa, spowolnienie internetu, albo wyższy wynik na portalu randkowym - to przykłady nagród i kar w chińskim systemie ocen obywateli.
System zachowania społecznego, który wygląda jak wyciągnięty z odcinka "Na łeb, na szyję" serialu Czarne Lustro jest na zaawansowanym etapie tworzenia i wyznaczono już nawet datę uruchomienia, która ma przypaść na koniec 2020 roku. System będzie analizował dane dostarczane przez różnorodne źródła, by następnie przyznać widoczne przez całe życie punkty i na tej podstawie nagradzać, bądź wprowadzać kary i ograniczenia. Buisness Insider donosi, że niektóre obszary Chin już teraz uczestniczą w różnych programach polegających na ocenie obywateli. Wprowadzane kary i konsekwencje braku podporządkowania są bardziej dziwne, niż ktokolwiek mógłby sobie wyobrazić. Za złe zachowanie można otrzymać zakaz podróży samolotem lub koleją. Dodatkowo można zostać ukaranym spowolnieniem łącza internetowego, pozbawieniem możliwości wysłania dzieci do dobrej szkoły, a nawet odebraniem... psa. To jednak zapewne najlżejsze z kar, bo dla recydywistów z pewnością przewidziano znacznie cięższe zajęcia, o których nie mówi się oficjalnie.
Za dobre sprawowanie natomiast można zostać nagrodzonym wyższą oceną na portalach randkowych, obniżkami w opłatach za prąd, wyższą oceną bankową i możliwością wypożyczania sprzętów bez kaucji. Bloomberg donosi, że w mieście Hangzhou, które przystąpiło do programu ocen w tym roku, obywatele są nagradzani za oddawanie krwi oraz wolontariat, a karani za przestępstwa i obciążani nieoficjalnymi opłatami. Przed końcem maja już ponad 11 milionów biletów lotniczych i 4 miliony biletów kolejowych zablokowano w związku z zakazem podróży za złe zachowanie. System w Pekinie ma być jednak największym tego typu, a rząd zapowiada, że osoby z czarnej listy, nie będą mogły zrobić nawet jednego kroku bez wiedzy systemu. Chińczycy mają najbardziej rozbudowany system monitoringu na świecie oraz niezwykle zaawansowany system rozpoznawania twarzy, co w połączeniu ze społeczną oceną, da przerażająco niebezpieczne narzędzie kontroli. Już teraz mieszkańcy niektórych rejonów otrzymują sms z mandatem chwilę po przejściu w niedozwolonym miejscu.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Pekin wprowadza system oceny obywateli. Kary i nagrody są absurdalne