PewDiePie obraża mniejszości. Twórcy Firewatch chcą usunięcia filmików

Współzałożyciel Campo Santo, deweloperów gry Firewatch, niesamowicie oburzył się niedawnym zachowaniem PewDiePie – wszczęto roszczenia prawne.

Felix Kjellberg znany jak PewDiePie to jedna z najpopularniejszych osobistości na YouTube. Mężczyzna jest powiązany z wieloma firmami oraz promuje wszelakie treści dla ponad 50-milionowej publiczności. Wczorajszej nocy postanowił postreamować ostatnio bardzo popularne PlayerUnknown’s Battlegrounds. Podczas rozgrywki pod wpływem emocji Felix użył zwrotu uznawanego za rasistowski. Oczywiście za całą sytuację przeprosił i szybko powiedział, że nie miał tego na myśli. Wszystko zakończyłoby się tylko na tym, jednak cała sytuacja dotarła do współzałożyciela Campo Santo – Seana Vanamana. Według niego tak rozpoznawalny twórca, jak PewDiePie nie powinien używać takich zwrotów i nie pomogą tutaj żadne przeprosiny.

Rasistowski zwrot PewDiePie’a spotkał się z dużym oburzeniem wśród studia Campo Santo – nie pomagają przeprosiny, tak rozpoznawalny twórca powinien zachować pełen profesjonalizm.

Studio Campo Santo nie chcę być rozpoznawalne wśród osób „promujących” rasizm. Sean Vanaman postanowił szybko zareagować – wysłał odpowiednie pisma DMCA, dzięki którym zablokował filmy PewDiePie z serii Firewatch, czyli jednej z gier studia Campo. Dodatkowo w stronę Felixa rzucono jeszcze kilka mocnych słów. Sean powiedział, że ma dość tego dziecka, które dostaje coraz więcej szans na zarobek, dzięki temu, co robią deweloperzy. Mowa tutaj o filmie właśnie z gry Firewatch, który osiągnął 5,7 miliona wyświetleń. Sprawa dość sporna – Felix szybko przeprosił za użycie obraźliwego słowa pod wpływem emocji związanych z rozgrywką. Niektórzy dopatrują się próby promocji ze strony studia Campo Santo – w końcu sprzeczka z tak popularną osobą na pewno odbije się echem na całym świecie. Jak myślicie – słaba kampania marketingowa czy faktycznie zaistniał istotny problem?