PewDiePie przegrywa z T-Series w wyścigu o 100 mln subskrybentów

W końcu zakończył się wyścig pomiędzy PewDiePie i T-Series, który miał wyłonić pierwszy kanał YouTube, który zgromadzi 100 milionów subskrybentów. Konto muzyczne Bollywood osiągnęło w tym tygodniu tytuł najczęściej subskrybowanego kanału na świecie. Kanał, który prowadzi Felix ‘PewDiePie’ Kjellberg miał ogromne szanse stać się najpopularniejszym kanałem na YouTube, jednakże w 2018 roku pojawiło się ogromne zagrożenie ze strony firmy produkującej muzykę indyjską. Przez kilka miesięcy oba kanały wymieniały się pomiędzy pierwszą a drugą pozycją, jednakże ostatecznie T-Series wysunęło się na prowadzenie, odskoczyło Felixa i przekroczyło pułap 100 milionów użytkowników jako pierwsze. PewDiePie w momencie triumfu konkurenta, miał zgromadzonych 96,2 milionów subskrybentów.

PewDiePie przegrał w wyścigu z T-Series, co może być również efektem wielu wydarzeń, które rozegrały się w ostatnich miesiącach.

YouTube pogratulowało T-Series tego niezwykłego osiągnięcia, sugerując, że dzięki temu powstanie miejsce na coś "nowego i błyszczącego". W odpowiedzi wielu fanów zasugerowało, że portal wcale by się tak nie spieszył do gratulacji, gdyby to PewDiePie wygrał wyścig o 100 milionów subskrypcji. Rywalizacja pomiędzy kanałami nie była jednak do końca pozytywnym zjawiskiem. Aby utrzymać Felixa na szczycie, fani rozpoczęli akcję "subscribe to PewDiePie", która szybko zyskała negatywny wydźwięk, gdy hasłem tym zniszczono pomnik upamiętniający ofiary II Wojny Światowej w Nowym Jorku. 

Sprawy przyjęły jeszcze gorszy odbiór, gdy zamachowiec, który 15 marca zabił 50 osób w Nowej Zelandii, również namawiał do subskrybowania PewDiePie, podczas swojego przekazu na żywo z masakry. Odniesienia do PewDiePie znalazły się również w manifeście strzelca, który otworzył ogień w synagodze w Południowej Karolinie na początku tego miesiąca. PewDiePie powiedział wtedy, że jest mu niedobrze od tych powiązań. Felix wypuścił również dwa obrażające T-Series nagrania, które zostały zakazane przez sąd w Delhi, ponieważ zawierają treści zniesławiające i obrażające. Pod koniec kwietnia PewDiePie wezwał do zakończenia akcji "subscribe", twierdząc, że to wszystko powinno się zakończyć już po strzelaninie w Nowej Zelandii.