Pewien gracz już ukończył No Man`s Sky i ujawnił długość gry

Pomimo wyboistego procesu twórczego, pełnego opóźnień, spraw w sądzie, a nawet powodzi, która niemal zniszczyła cały dorobek developerów - No Man's Sky wreszcie ukaże się 10 sierpnia na PS4 i dwa dni później na PC. Niektórzy szczęśliwcy już dorwali swoje egzemplarze gry, płacąc nawet $1250 za to by eksplorować kosmos zanim zrobi to ktokolwiek inny. Jeden z takich zapaleńców, rzekomo ukończył już grę i chciał podzielić się swoimi wrażeniami, unikając przy tym spojlerów.

Użytkownik forum reddit o pseudonimie daymeeuhn twierdzi, że dotarcie do środka galaktyki zajęło mu 30 godzin. Jego zdaniem twórcy gry dobrze rozłożyli tempo...ale tylko do czasu. Z momentem odkrycia pewnych łatwo dostępnych zasobów, skoki w hiperprzestrzeni stają się banalne, co jego zdaniem psuje rozgrywkę.

Sean Murray, szef Hello Games wcześniej twierdził, że przejście NMS zajmie pomiędzy 40 a 100 godzin

Daymeeuhn zarzeka się, że nie skupił się jedynie na jak najszybszym dotarciu do centrum wszechświata, lecz spędził także masę czasu wykonując inne czynności. Chwalił przy tym  design planet - nigdy nie uświadczył przy lądowaniach na planetach rutyny, sztampy ani powtarzalności. Było za to kilka "magicznych momentów". Bardzo podobał się mu aspekt podróży kosmicznych - jego zdaniem dających poczucie wielkiej skali, ale jednocześnie nie dłużących się nadmiernie. Ponadto, daymeeuhn uważa, że udźwiękowienie NMS jest zjawiskowe i maksymalizuje poczucie "wsiąknięcia" w świat przedstawiony.

Z drugiej strony forumowicz krytykował także pewne aspekty gry - brak zmiany skali temperatury na Fahrenheita czy niemożność zaatakowania NPC; ponadto upgrade'y statków są wyłącznie kosmetyczne, a sama gra jest zbyt łatwa - daymeeuhn nie zginął ani razu w trakcie rozgrywki. Wiele elementów mechaniki gry dotknięte jest bugami, np. pewne stworzenia w nieprawidłowy sposób pojawiały się na planetach, czy też niektóre bronie nie działały w sposób zgodny z ich opisem. Niepokojące jest także to, ile razy w trakcie przechodzenia gra wysypywała się do menu głównego konsoli - około 20 razy.

Pomimo tej krytyki, należy pamiętać o tym, że Hello Games pracuje nad patchem, który ukaże się na premierę gry - tak więc być może część negatywów wspomniana przez daymeeuhna zostanie wyeliminowana, choć użytkownik reddit dość dosadnie użył słowa "modlić się" w kontekście nadziei na efektywność takiej łatki.