Phison zapowiada kontroler SSD PCIe 4.0 z transferami 7 GB/s

Phison był pierwszym producentem kontrolerów SSD, który zapewnił wsparcie dla standardu PCIe 4.0 w dyskach półprzewodnikowych. Firma nie zamierza jednak spoczywać na laurach i już zapowiedziała kolejny kontroler dla tego interfejsu, który pozwoli osiągnąć rekordowe prędkości w nośnikach SSD, dochodzące nawet do 7 GB/s. Mowa tu o PS5018-E18, którego próbki będą rozsyłane do partnerów na początku przyszłego roku. Sam kontroler bazować ma na zupełnie nowym projekcie, co przełożyć ma się na duży wzrost wydajności dysków, które zrobią z niego użytek. Producent chwali się rozbudowanymi funkcjami oraz zastosowaniem w pełni dynamicznego bufora pamięci cache SLC (podobnie jak w E16), co powinno przełożyć się na poprawę osiągów w trakcie skokowych obciążeń. Znajdziemy tu także czwartą generację silnika korekcji błędów LDPC.   

Phison zapowiedziało kolejny kontroler dla interfejsu PCIe 4.0, który pozwoli osiągnąć rekordowe prędkości w nośnikach SSD, dochodzące nawet do 7 GB/s.

PS5018-E18 pochwalić może się trzema rdzeniami ARM (Cortex R5) oraz autorskim kooprocesorem Phison CoXprocessor. Zastosowanie dodatkowego rdzenia i 12 nm procesu technologicznego, pozwolić ma na uzyskanie transferów rzędu 7GB/s dla sekwencyjnego odczytu i zapisu oraz nawet 1 mln losowych operacji IOPS, co jak na niewielki ośmiokanałowy kontroler robi naprawdę duże wrażenie. E18 jest kompatybilny z pamięciami RAM DDR4 oraz LPDDR4 i wspiera 256-bitowe szyfrowanie AES oraz 512-bitowe szyfrowanie SHA. Kontroler jest oczywiście zgodny z najnowszą wersją protokołu NVMe, czyli 1.4 i pozwoli na wykorzystanie pamięci NAND o pojemności do 8 TB. Pierwszych dysków, które zrobią z niego użytek, spodziewać mamy się w drugim kwartale przyszłego roku.

To jednak nie wszystko, co Phison ma w zanadrzu, ponieważ firma zapowiedziała też kontroler E19T, czyli budżetową propozycję pod PCIe 4.0, pozbawioną pamięci DRAM, w której istotną rolę odgrywa także efektywność energetyczna (będzie to dobra opcja dla laptopów). Pomimo braku własnego DRAM, zastosowano tu funkcję HMB, której zadaniem jest rozładowanie cacheingu FTL na małe porcje, którymi zajmie się DRAM klienta. Ten kontroler bazuje na 28 litografii od TSMC i parowany będzie z nośnikami do 2 TB pojemności. Poza tym, E19T posiadać będzie cztery kanały NAND i jeden rdzeń ARM Cortex R5. To wszystko przełożyć ma się na wciąż bardzo dobre transfery sekwencyjne (3,8 GB/s dla odczytu i zapisu) oraz losowy odczyt/zapis danych na poziomie 440 000/500 000 IOPS.