Pierwsi klienci dostają zwroty za Cyberpunka 2077, ale jeszcze nie muszą oddawać gry

Pierwsi klienci dostają zwroty za Cyberpunka 2077, ale jeszcze nie muszą oddawać gry

Klienci niezadowoleni z jakości Cyberpunka 2077, którzy wystąpili do CD Projekt o zwrot pieniędzy zaczęli takowe otrzymywać, ale co ciekawe nie dostali jeszcze prośby o oddanie samej gry w przypadku kopii fizycznych ani usunięcia cyfrowej wersji z konsoli. Jedna z osób będąca właścicielem edycji kolekcjonerskiej CP 2077 wyraziła zaskoczenie faktem, że nie musiał nic odsyłać i nadal jest w posiadaniu najbogatszego wydania produkcji CD Projekt RED. "Jako klient czuję, że zrobili to dobrze, pokaż nam dowód, a my zwrócimy ci pieniądze". Inny gracz, który nabył kod na tytuł od sprzedawcy detalicznego przyznał, że cały czas ma dostęp do Cyberpunka 2077 na Xboxie. "Nie usunięto mi jej z biblioteki mimo iż zwróciłem im kod. Nie wiem jak to się dalej potoczy". W informacji dotyczącej zwrotu zamieszczono wzmiankę o tym, że odbiorca będzie musiał w pewnym momencie zwrócić produkt i o takowy mają zostać poproszeni w przyszłości jego właściciele.

Klienci niezadowoleni z jakości Cyberpunka 2077, którzy wystąpili o zwrot pieniędzy zaczęli takowe otrzymywać, ale co ciekawe nie dostali jeszcze prośby o oddanie samej gry w przypadku kopii fizycznych ani usunięcia cyfrowej wersji z konsoli.

Wychodzi więc na to, że ludzie dokonujący zwrotu prędzej czy później rozstaną się z produkcją, aczkolwiek dziwne, że nie muszą tego robić od razu tylko nadal mogą grać. CD Projekt pierwotnie powiedział, że gracze domagający się zwrotu pieniędzy za Cyberpunka 2077, muszą skontaktować się z firmą za pośrednictwem specjalnego adresu e-mail do 21 grudnia 2020 roku. Odbiorcy, którzy to zrobili, zostali następnie poproszeni o wypełnienie formularza oraz dostarczenie weryfikowanego dowodu zakupu do 10 stycznia, chociaż termin ten został później przedłużony do 31 stycznia. Polskie przedsiębiorstwo aktualnie przetwarza zgłoszenia i z drugiej strony może to też tłumaczyć dlaczego niektórzy nadal nie rozstali się z grą. Warto wspomnieć, że Cyberpunk 2077 jest często przeceniany przez sklepy wliczając do tego również edycję cyfrową.

Możliwe, że CD Projekt nie domaga się na ten moment zwrotu ze względu na niektórych graczy, którzy byli zdziwieni, że po otrzymaniu pieniędzy muszą dodatkowo oddawać grę? Redzi obecnie pracują nad wdrożeniem jednej z dwóch dużych aktualizacji mających na celu naprawienie sporej liczby błędów trapiących Cyberpunka 2077 od debiutu. Ponadto muszą mierzyć się z pozwami od niezadowolonych konsumentów oraz kontrolą Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdzającego, czy podczas premiery nie doszło do nieprawidłowości zaś klienci byli odpowiednio informowani o stanie produktu.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Pierwsi klienci dostają zwroty za Cyberpunka 2077, ale jeszcze nie muszą oddawać gry

 0