Pierwsza partia gotowa już w lipcu? Apple szykuje się na wysoką sprzedaż iPhonów 15

Apple wyciągnęło wnioski z przedświątecznego kryzysu, który znacząco wydłużył czas oczekiwania na otrzymanie iPhona 14 Pro i Pro Max. Produkcja iPhonów została bardziej rozdzielona, a pierwsza partia nowej generacji ma być gotowa już w lipcu. To ważne decyzje, ponieważ Apple spodziewa się bardzo wysokiej sprzedaży.

Apple nie chce powtórzyć wpadki z dostępnością iPhonów

Na przestrzeni kilkunastu lat istnienia iPhona, Apple z pewnością zdążyło już się nauczyć, co przyciąga klientów i kiedy należy spodziewać się wysokiej sprzedaży. Według nowych doniesień, firma wyciągnęła wnioski z zeszłorocznej wpadki z dostępnością iPhonów 14 Pro i 14 Pro Max. Gigant z Cupertino postanowił się teraz odpowiednio zabezpieczyć.

Podobno Łańcuch dostaw Apple rozpoczął już intensywne przygotowania na produkcję części. Co więcej, pierwsza partia iPhonów 15 ma być gotowa już w lipcu.

Po pierwsze, produkcja iPhonów 15 została jeszcze bardziej rozdzielona między fabryki zajmujące się montażem, tak aby nie polegać głównie na jednej z nich. Dominującą pozycję wciąż ma mieć Foxconn - od 55% do 60% zamówień. Drugie miejsce na tej liście zajmuje Luxshare, które ma odpowiadać za 20-25% produkcji. Trzecim producentem będzie Pegatron. Tej firmie przypadnie 15-20% zamówień.

Apple rozdziela produkcję iPhonów 15

Prym wciąż wiedzie zatem Foxconn, jednak warto przyjrzeć się także liczbom, a nie samym procentom. Jak podaje źródło, Luxshare wyprodukowało w zeszłym roku około 20 milionów iPhonów. W tym roku firma ma dostarczyć nawet 50 milionów smartfonów. Kolejnym krokiem, aby zapobiec problemom z dostępnością jest dość wczesna produkcja.

Według ITHome, łańcuch dostaw Apple rozpoczął już intensywne przygotowania na produkcję części. Co więcej, pierwsza partia iPhonów 15 ma być gotowa już w lipcu. Niestety nie wiemy, ile dokładnie egzemplarzy zostanie wówczas wyprodukowanych. Wiemy za to, jakiej sprzedaży spodziewa się Apple. Podobno firma jest bardzo optymistyczna w tej kwestii i zakłada dostarczenie aż 89 milionów sztuk. Dla porównania, w tym samym okresie sprzedało się "tylko" 78 milionów iPhonów 14.

Nadchodzące smartfony od Apple wreszcie przyniosą jakieś większe zmiany. Mówi się, że bazowe "piętnastki" doczekają się między innymi lepszego aparatu oraz Dynamic Island zamiast Notcha. Oby tylko ceny nie były znów z kosmosu.