Jeden z YouTuberów postanowił sprawdzić, jak w testach wypadnie połączenie laptopów z desktopową wersją GeForce RTX 4090 w formie eGPU w porównaniu do peceta wyposażonego w tą samą kartę. Różnice w wydajności na korzyść komputera stacjonarnego są wręcz ogromne.
Już jakiś czas temu pojawiły się informacje o możliwym wprowadzeniu laptopów z kartą GeForce RTX 4090. Mobilna wersja flagowego układu NVIDII będzie jednak dużo słabsza od desktopowego wariantu. Podyktowane jest to oczywiście ograniczeniami mocy, jakie są konieczne w przypadku modelu dla komputerów przenośnych. YouTuber publikujący treści na kanale Jarrod'sTech postanowił sprawdzić, jaką wydajność będą prezentować laptopy współpracujące z desktopową wersją RTX 4090 w postaci eGPU. Do testów wykorzystane zostały 2 modele: ASUS Zenbook 14 OLED z procesorem Intel Core i7-1260P oraz Gigabyte AORUS 17X wyposażony w Core i9-12900HX. Obie konfiguracje porównano dodatkowo z pecetem, na pokładzie którego znalazł się Ryzen 9 7950X oraz wspomniany RTX 4090. Laptopy zostały połączone z eGPU przy pomocy Thunderbolt 3. Co ciekawe, z uwagi na brak potrzebnej ilości 8-pinowych złączy, autor był zmuszony do wymiany fabrycznie montowanego w stacji dokującej Razer Core X Chroma zasilacza na model Corsair HX850i.
Jeden z YouTuberów postanowił sprawdzić, jaką wydajność będą prezentować laptopy współpracujące z desktopową wersją RTX 4090 w postaci eGPU.
Jak można było się spodziewać, to pecet oferował najwyższą wydajność. Warto jednak przyjrzeć się różnicom, ponieważ są ogromne. Komputer stacjonarny dosłownie zmiażdżył oba laptopy w testach. Jednym z korzystniejszych tytułów dla konfiguracji eGPU był God of War w 4K. Mimo, że w tej grze zanotowano najmniejsze spadki wydajności, przepaść względem peceta wciąż była wielka. W pozostałych produkcjach widzimy już kilkukrotną przewagę komputera stacjonarnego. Warto dodać, że w niektórych grach laptopy nie były w stanie zapewnić nawet 60 klatek na sekundę.
Dość dziwny wydaje się fakt, że konfiguracja z teoretycznie mocniejszym Core i9-12900HX zapewniała niekiedy gorszą wydajność od Zenbooka z Core i7-1260P. Ogromne dysproporcje względem peceta były spowodowane najpewniej niską przepustowością Thunderbolt 3, co pokazały testy. Widzimy zatem, iż kupowanie RTX 4090, aby korzystać z niego jako eGPU jest obecnie fatalnym rozwiązaniem. Możliwe, że dopiero stacje dokujące wyposażone w Thunderbolt 4 lub 5 będą w stanie zapewnić odpowiednią przepustowość.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Pierwsze laptopy z RTX 4090 przetestowane? Tak jakby