Pierwsza Dama Stanów Zjednoczonych zaprezentowała audiobook wygenerowany przez sztuczną inteligencję. Melania Trump użyczyła głosu, a resztę wykonano za pomocą zaawansowanej technologii syntezy mowy.
To pierwsze tak odważne i otwarte zastosowanie sztucznej inteligencji wśród postaci publicznych tej rangi, które może stać się kamieniem milowym dla przyszłości rynku wydawniczego.
Głos Melanii 2.0 – jak działa audiobook AI?
Wspomnienia Trump zostały przeczytane przez cyfrowego sobowtóra jej głosu, stworzonego przy użyciu technologii ElevenLabs. System ten nie tylko naśladuje barwę głosu, ale oddaje również intonację, emocje i osobiste maniery językowe, które nadają autentyczności każdemu zdaniu.
„Niech rozpocznie się przyszłość publikacji” – ogłosiła Trump na platformie X, prezentując projekt Melania – AI Audiobook.
Zamiast spędzać godziny w studio nagraniowym, Trump umożliwiła sobie (i potencjalnie tysiącom innych autorów) wygenerowanie profesjonalnie brzmiącego audiobooka w znacznie krótszym czasie i za ułamek kosztu.
AI nie zastępuje głosu autora – ono go wzmacnia
W przeciwieństwie do wielu wydawców, którzy niechętnie przyznają się do wykorzystania AI, Melania Trump postanowiła uczynić z niej centralny element kampanii promocyjnej. To świadoma decyzja, która stawia ją w kontrze do 74% autorów korzystających z generatywnej AI, którzy – jak pokazuje badanie BookBub – nie informują o tym swoich odbiorców. Jej strategia opiera się na przesłaniu: technologia nie odbiera człowieczeństwa, lecz pomaga je lepiej wyrazić.
Nowy trend czy chwilowa moda?
Wydanie audiobooka AI przez Melanię wpisuje się w większy ruch w branży. Amazon’s Audible planuje wprowadzenie ponad 100 głosów AI dostępnych dla wydawców w wielu językach. Celem jest demokratyzacja dostępu do formatu audio, który dla wielu niezależnych autorów był dotąd poza zasięgiem ze względu na wysokie koszty produkcji.
Z kolei dane BookBub pokazują, że 45% autorów już korzysta z generatywnej AI – głównie w badaniach i marketingu – a kolejne fale innowacji zacierają granicę między ludzką a maszynową kreacją.
Sztuczna inteligencja w służbie tożsamości
Technologia AI głosowa stała się dziś na tyle zaawansowana, że może zachować nie tylko barwę, lecz także emocje i osobowość autora. Dzięki temu autorzy mogą kontrolować swój wizerunek i brzmienie na poziomie, który jeszcze kilka lat temu był nieosiągalny. Melania Trump, podejmując ten krok publicznie i otwarcie, pokazuje kierunek, w którym mogą iść zarówno celebryci, jak i początkujący pisarze: twórcza współpraca człowieka z technologią, a nie rywalizacja z nią.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Żona Trumpa przeciera szlaki? Wykorzysta AI żeby zarabiać na unikalnym audiobooku