Pierwszy procesor Intela z GPU AMD jeszcze w tym roku

Kilka tygodni temu pojawiły się pierwsze doniesienia na temat możliwej współpracy Intela i AMD. Największy producent procesorów x86 chciałby wykorzystać technologię „czerwonych” do tworzenia zintegrowanych układów graficznych.  Co więcej, pierwszy tego typu produkt ma się pojawić na rynku jeszcze w tym roku.

Informacja o możliwej współpracy Intela i AMD została podana przez Kyle’a Bennetta na forum Hard | OCP w grudniu 2016 roku. Teraz ten sam człowiek napisał, że pierwsze tego typu układy trafią do sprzedaży jeszcze w tym roku. Chociaż Bennett jest postacią nieco kontrowersyjną, to trzeba przyznać, że ma dobre kontakty z obiema firmami. Nie ma powodu, żeby mu nie wierzyć.

Co ważne, układy graficzne mają być dostarczane bezpośrednio przez AMD. Oznaczałoby to, że „czerwoni” będą je produkować w jednej z partnerskich fabryk (Global Foundries lub TSMC), a następnie gotowe układy wysyłać do Intela. To także oznaczałoby, że nowe procesory nie byłyby takie same, jak w przypadku grafik z serii Intel HD. Tam CPU i GPU są całkowicie zintegrowane w jednym układzie. W przypadku korzystania z rozwiązań AMD bardziej należałoby mówić o konstrukcji multi-chip-module (MCM).

Skąd w ogóle pomysł na taką współpracę? Do tej pory Intel korzystał z rozwiązań Nvidii. Za umowę licencyjną zapłacił 1,5 mld dolarów. Na jej mocy mógł wykorzystywać technologię „zielonych” do tworzenia własnych układów graficznych. Jednak umowa kończy się 31 marca 2017 roku i Intel potrzebuje nowego partnera. Tym może zostać właśnie AMD, które przecież także ma gotowe rozwiązania GPU i własne technologie z tym związane. Różnica będzie polegać na tym, że wcześniej Intel korzystał z technologii Nvidii, a teraz AMD ma dostarczać gotowe układy.

Na razie niewiele wiadomo na temat procesorów Intela z grafikami AMD. Najprawdopodobniej będą należeć do niskiej lub średniej półki cenowej i wydajnościowej. Bennett dodał także, że w przyszłości możliwa jest szersza współpraca między Intelem i AMD, ale nie wiadomo, na czym konkretnie miałaby polegać.