Pierwszy smartfon Nothing zadebiutuje latem. Ma rywalizować z iPhone'ami

Nothing, czyli firma założona przez twórcę OnePlusa, potwierdziła plany dotyczące premiery swojego pierwszego smartfona Nothing phone (1), który napędzany będzie procesorem Qualcomm.

Smartfon będzie drugim urządzeniem w portfolio firmy, które ma stworzyć połączony ekosystem rozwiązań wyróżniających się designem. Informacje dotyczące letniej premiery phone (1) oraz rozwiązania Nothing OS przedstawił Carl Pei, CEO oraz współzałożyciel Nothing, 23 marca, podczas wydarzenia online Nothing: The Truth.

Smartfon będzie drugim urządzeniem w portfolio firmy, które ma stworzyć połączony ekosystem rozwiązań wyróżniających się designem.

Jak opisał Pei, telefon Nothing (1) „będzie powiewem świeżego powietrza dla sennej branży smartfonów”, przynosząc użytkownikom lepszą wartość dzięki niepowtarzanemu wzornictwu. Nie podano żadnych rzeczywistych specyfikacji, poza tym, że smartfon otrzyma SoC od Qualcomm i spodziewać można się, że będzie to Snapdragon 8 Gen 1, czyli flagowiec amerykańskiego przedsiębiorstwa. Pozostałe komponenty dostarczać mają Samsung, Sony i Visionox, którzy zapewne odpowiadać będą za wyświetlacze i sensory aparatów. 

Pei potwierdził, że więcej informacji zostanie udostępnionych później tego lata, zapewniając jednocześnie, że Nothing (1) i otrzyma 3 aktualizacje systemu operacyjnego i 4 lata aktualizacji zabezpieczeń Androida. Otrzymaliśmy również tajemniczą grafikę schematu, która najpewniej prezentuje konstrukcję tyłu telefonu (co ciekawe, ten może być przezroczysty). 

Istotnym elementem smartfona będzie system. Nothing OS będzie autorską nakładką na Androida napędzającą telefon Nothing (1), a launcher Nothing OS będzie dostępny do pobrania i używania na wybranych smartfonach z systemem Android w kwietniu. Założeniem nakładki jest płynna i szybka obsługa bez żadnych nadprogramów ani ciężkich aplikacji systemowych. 

Carl Pei ma niewątpliwie ambitne plany i wysokie aspiracje związane ze swoim debiutanckim smartfonem marki Nothing. Telefon ma bowiem konkurować bezpośrednio z iPhone'ami, a nie OnePlus czy innymi markami, stanowiącymi tańszą alternatywę dla flagowców topowych firm. Mamy jednak nadzieję, że nie przełoży się to na również wysoką cenę, jak w przypadku telefonów Apple.