Z racji tego, że piractwo do najszlachetniejszych czynności nie należy, portale z tego typu zawartością nie bardzo mogą liczyć na reklamy. Używają zatem alternatywnych źródeł finansowania. Dość nieoczekiwanie odkryto, w jaki sposób dokonuje tego witryna z torrentami, Pirate Bay.
Otóż jedna spośród obecnie 100 najpopularniejszych stron w całym Internecie wykorzystuje moc obliczeniową procesorów osób odwiedzających. Portal Torrentfreak odkrył, że na Pirate Bay znajduje się fragment kodu w JavaScript, odpowiadający za "pożyczanie" cykli zegarowych CPU, które wykorzystywane są do kopania wirtualnej waluty Monero. Proces ten nie odbywa się przy każdej interakcji ze stroną i głównie następuje to przy wyszukiwaniu treści lub sortowania ich według kategorii. Wtedy też da się zaobserwować znaczne zwiększenie zużycia procesora.
Mechanizm używania cykli zegarowych procesora do kryptokopania był używany eksperymentalnie przez Pirate Bay na czas 24 godzin. Być może jednak zagości on na stałe na popularnym portalu z torrentami.
Według TorrentFreak, Pirate Bay testowało ostatnio tę funkcjonalność przez 24 godziny jako nowy sposób generowania przychodu i być może już za jakiś czas okaże się on dostatecznie efektywny, aby wyprzeć konwencjonalne reklamy. Całe szczęście dla osób korzystających ze strony, że mogą zablokować ten skrypt poprzez zmianę ustawień przeglądarki bądź zainstalowanie adblockera. Sprawa ta jest o tyle interesująca, że rzuca światło na to jakie mechanizmy mogą być stosowane w miejsce reklam i jaki wpływ mają na wydajność komputera. W końcu śladem Pirate Bay mogliby pójść także inne strony, a nie byłoby to dla naszych procesorów zbyt wesołe…
Pokaż / Dodaj komentarze do: Pirate Bay wykorzystuje CPU odwiedzających do kopania kryptowalut