Google pracuje nad nową serią smartfonów Pixel 10, które będą składać się z kilku modeli. Do sieci wyciekły informacje o specyfikacji urządzeń i wiemy, czego powinniśmy się po nich spodziewać. Z przecieków wynika, że Pixel 10 Pro i Pixel 10 Pro XL nie wprowadzą dużych zmian.
Pixel 10 Pro dostanie procesor Tensor G5 wyprodukowany w litografii 3 nm. Smartfon ma działać szybciej niż poprzednik, ale reszta specyfikacji wygląda niemal identycznie. Ekran ma mieć 6,3 cala i rozdzielczość 2856 na 1280 pikseli z odświeżaniem 120 Hz.
Zmiany czysto symboliczne
Pojemność baterii wzrośnie nieznacznie do 4870 mAh, a szybkie ładowanie przewodowe przyspieszy z 27 do 29 W. Aparaty pozostaną te same: główny 50 MP, ultraszerokokątny 48 MP i teleobiektyw 48 MP z 5-krotnym zoomem. Przedni aparat ma mieć 42 MP. Do wyboru będą wersje z pamięcią od 128 GB do nawet 1 TB.

Źródło: Android Headlines
Większy model, czyli Pixel 10 Pro XL, również ma dostać procesor Tensor G5. Wyświetlacz będzie miał 6,8 cala o rozdzielczości 2992 na 1344 pikseli. Bateria będzia miała pojemność do 5200 mAh, a szybkie ładowanie przewodowe przyspieszy z 37 do 39 W.
Najtańsza wersja ma mieć minimum 256 GB pamięci, ale ma to się wiązać z wyższą ceną – 1199 dolarów, czyli o 100 dolarów więcej niż poprzedni model.
Na razie wszystko wskazuje na to, że Google stawia głównie na nowy procesor, a reszta zmian jest raczej symboliczna. Użytkownicy mogą liczyć na lepszą wydajność, ale na pierwszy rzut oka różnice będą niewielkie.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Pixel 10 jeszcze nie wyszedł, a już rozczarowuje. Google nie chce nowości?