Były prezes Intela, Craig Barrett, twierdzi, że zna prostą receptę na odbudowę pozycji firmy, którą niegdyś sam prowadził przez burzliwe lata.
W jego wizji wystarczy zapewnić Intelowi 40 miliardów dolarów finansowania oraz zwolnić obecnego dyrektora generalnego Lip-Bu Tana. Barrett podkreśla, że tylko w ten sposób przedsiębiorstwo może ponownie stać się liderem w branży półprzewodników. Problem w tym, że Tan zdołał wkraść się w łaski prezydenta USA.
W artykule dla magazynu „Fortune” Barrett szczegółowo opisał swój plan. Wskazał, że środki finansowe powinny pochodzić od największych firm technologicznych w kraju, takich jak Apple, Google czy Nvidia, które miałyby wpłacić po pięć miliardów dolarów w zamian za gwarancję krajowych dostaw chipów. Drugim filarem strategii jest odwołanie Tana, co według Barretta jest konieczne ze względu na jego powiązania z Chinami i brak skutecznych działań naprawczych.
Krytyka obecnego prezesa
Lip-Bu Tan objął stanowisko w marcu 2025 roku, po odejściu Patricka Gelsingera. W krótkim czasie zwolnił kilka tysięcy pracowników, wstrzymał rozwój kluczowej technologii 18A i doprowadził do kolejnej rekordowej straty kwartalnej. Barrett i część senatorów USA twierdzą, że jego pozostanie na stanowisku stwarza ryzyko dla bezpieczeństwa narodowego, biorąc pod uwagę kontrakty Intela z Departamentem Obrony.
Polityczne zwroty akcji
Choć Donald Trump początkowo wzywał do odwołania Tana, po bezpośrednim spotkaniu z nim całkowicie zmienił zdanie i udzielił mu pełnego poparcia. Barrett sugeruje jednak, że taka postawa może ulec ponownej zmianie, jeśli sytuacja firmy się pogorszy.
Strategiczne znaczenie Intela
Barrett ostrzega, że brak inwestycji w nowe procesy technologiczne, takie jak 14A, może pozostawić Intela w tyle za konkurencją, w tym tajwańskim TSMC. Przypomina, że Intel jest jedynym amerykańskim producentem zdolnym do rywalizacji w najbardziej zaawansowanym segmencie rynku chipów. Jego zdaniem stawką jest nie tylko pozycja firmy, ale także bezpieczeństwo gospodarcze kraju.
Dziedzictwo Barretta
Craig Barrett kierował Intelem w latach 1997–2005, przeprowadzając firmę przez okres kryzysu po pęknięciu bańki internetowej. Utrzymał przewagę nad AMD i zbudował fundamenty pod dalszy rozwój spółki. Dziś uważa, że podobna determinacja i odważne decyzje są niezbędne, by Intel mógł odzyskać dawną potęgę.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Plan ratunkowy dla Intela? Utopić go w miliardach i wyrzucić azjatyckiego prezesa