W kontekście dalszego rozwoju sprawy związanej z platformą kryptowalutową FTX, pojawił się kolejny proces sądowy. Obecny zarząd skierował pozew przeciwko byłemu prawnikowi firmy, zarzucając mu przekupywanie informatorów, tzw. sygnalistów, w celu zatajenia nielegalnych praktyk firmy.
SBF oskarżany jest o oszustwa w związku z upadkiem giełdy kryptowalut FTX.
Sprawa związana z platformą kryptowalutową FTX nadal trwa, a ostatni tydzień przyniósł dwa istotne wydarzenia. Sam Bankman-Fried, często nazywany SBF, podjął próbę unieważnienia kilku postawionych mu zarzutów w trakcie procesu. Niestety, został deportowany z Bahamów, a nowe zarzuty nie zostały odrzucone przez władze, co oznacza, że sąd uznał konieczność przesłuchania go. Sędzia Lewis Kaplan odrzucił również kilka innych wniosków SBF, które miały na celu oddalenie różnych zarzutów. Jednak Daniel Friedberg, były prawnik firmy FTX, który miał za zadanie rozwiązać problemy wynikające z działań SBF i jego wspólników, również staje przed nowymi zarzutami. Obecny zarząd FTX wytoczył mu pozew, zarzucając przekupienie informatorów, tzw. sygnalistów, w celu zatajenia faktów przed sądami.
Prawnik FTX miał za zadanie przekupić informatorów, żeby nie ujawniali nielegalnych praktyk firmy. Kwoty są ogromne...
12 milionów USD za milczenie.
Dokładniej mówiąc, istnieją dwa znane przypadki. Pierwszy z nich dotyczy kobiety, która pracowała w FTX zaledwie przez 2 miesiące. Zgodnie z pozwem, FTX zgodziła się wypłacać kobiecie i jej prawnikom 200 000 dolarów miesięcznie przez 5 lat, co daje łączną sumę 12 milionów dolarów, w zamian za zachowanie milczenia.
Drugi informator był prawnikiem w FTX przez 3 miesiące i został zwolniony po sprzeciwieniu się działaniom kierownictwa FTX i Alameda Research. Nie posiadamy szczegółowych informacji na temat kwoty przekupstwa w tym przypadku. Friedberg był hojnie wynagradzany za swoje usługi w "oczyszczaniu" FTX. Otrzymywał roczne wynagrodzenie w wysokości 300 000 dolarów, otrzymał również premię wstępną w wysokości 1,4 miliona dolarów, dodatkową premię w wysokości 3 milionów dolarów, 8% udziałów w FTX.US oraz kryptowaluty o wartości kilkudziesięciu milionów dolarów (w 2020 roku). Obecnie FTX podejmuje działania w celu odzyskania tych funduszy.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Platforma kryptowalutowa przekupywała informatorów, żeby nie zeznawali. Kwoty są ogromne