Steam Deck to przenośne urządzenie do gier, które zachowując kompaktowe rozmiary pozwala grać w najnowsze tytuły. Co jednak z produkcjami o dużych wymaganiach sprzętowych?
Steam Deck wbrew wielu zapowiedziom wcale nie okazał się klapą i znalazł całkiem sporo nabywców. Konsola zapewnia możliwość uruchamiania najnowszych tytułów w rozsądnych 30 klatkach na sekundę i choć ustawienia graficzne trzeba często przesunąć maksymalnie w lewo, to możliwość gry wszędzie gdzie ma się ochotę, zamazuje te niedogodności. Pytanie tylko jak długo Steam Deck będzie umożliwiał komfortową rozgrywkę i czy przypadkiem już nie pojawiają się znaczne ograniczenia w wydajności konsolki. Na te pytania szukał odpowiedzi Oliver Mackenzie z Digital Foundry, omawiając możliwości Steam Deck firmy Valve w najnowszych tytułach AAA, które miały premierę w zeszłym roku. W szczególności chciał sprawdzić, czy Steam Deck może zapewnić solidne 30 klatek na sekundę w bardzo wymagających graficznie tytułach, takich jak bardzo wymagające A Plague Tale: Requiem, Callisto Protocol, czy Gotham Knights.
Najnowsze produkcje jak Callisto Protocol, czy Gotham Knights są już sporym problemem dla Steam Deck. Gracze mają do wybory przesunięcie suwaków całkowicie w lewo, bądź utratę komfortowych 30 klatek na sekundę.
Plague Tale: Requiem bez większych problemów działało w 30 klatkach na sekundę, choć w niektórych obszarach płynność znacznie spadała. Taki wynik osiągnięto z pomocą FSR2 w trybie wydajności i wszystkich ustawień graficznych ustawionych na niskie, z wyjątkiem tekstur, które były ustawione na średnie. Grafika wcale nie wyglądała tragicznie, choć trzeba zdawać sobie sprawę, że gra jest skalowana z wewnętrznej rozdzielczości niższej niż 720p. Zupełnie inaczej sprawa wygląda z Gotham Knights, gdzie pomimo niskich ustawień jakości grafiki i FSR 2 w trybie wydajności, nie udawało się utrzymać 30 klatek na sekundę w otwartych lokalizacjach. Jednak podczas walki z wrogami w przestrzeni wewnętrznej gra pozwalała na komfortowe 30 klatek na sekundę. Callisto Protocol to kolejny ciężki tytuł dla Steam Deck. Kombinacja niskich i średnich ustawień, które wypadły korzystnie graficznie w porównaniu z konsolami Xbox powodowała częste spadki do zaledwie 20 fps.
Steam Deck nie miał za to większych problemów z Wiedźminem 3 w najnowszej odświeżonej edycji. Gra utrzymuje 30 klatek na sekundę niemal we wszystkich obszarach i to zachowując średnie / wysokie ustawienia graficzne w natywnej rozdzielczości (800p) z włączonym TAAU. Z drugiej strony Wiedźmina 3 można bez problemu uruchomić nawet na Nintendo Switch...
Steam Deck jest wyposażony w czterordzeniowy procesor Zen 2, który przyspiesza do 3,5 GHz, oraz iGPU RDNA 2 wyposażone w 8 jednostek CU i pracujące z częstotliwością do 1,6 GHz. Układ ten zaskakująco dobrze sprawdza się na pokładzie gamingowego urządzenia Steam.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Steam Deck już osiąga swoje granice? Konsola ma problemy z najnowszymi grami