O tym, że PlayerUnknown's Battlegrounds to niezwykle popularna gra, wiadomo już od jakiegoś czasu. Jednak, jak się okazuje, impet z jakim PUBG zdobywa popularność, wcale nie ustaje.
Twórcy PUBG pochwalili się na Twitterze danymi dotyczącymi szczytowego ruchu na serwerach gry na Steam. Wartość ta osiągnęła poziom 481,291 użytkowników, o niemal 100 tys. Więcej niż Fallout 4. Nie znaczy jednak to, że sieciowa produkcja typu battle royal jest najpopularniejsza. Musi ona bowiem ustąpić dwóm produkcjom Valve - Counter Strike: GO i Dota 2 z rekordami wynoszącymi odpowiednio 850,485 i 1,291,328 graczy. Jest to niezwykle imponujący wynik jak na grę, które nie wyszła z fazy Early Access.
Niedawno twórcy gry chwalili się, że już teraz przy 100-osobowych meczach na Xbox One X udało się im wycisnąć klatkaż na poziomie 30-40 FPS
PlayerUnknown's Battlegrounds prześcignęło takie gry, jak GTA V, Payday 2 i No Man's Sky. Jeśli nawet zsumujemy wyniki tych dwóch ostatnich tytułów, to będą one słabsze od samego PUBG. Co więcej, przesiadujące w top 10 w tej kategorii Civilization VI, Left 4 Dead 2 i Terraria razem wzięte także ustępują produkcji studia Bluehole. Od momentu premiery PUBG sprzedało się 4 miliony egzemplarzy gry. W październiku ma ona wreszcie ukazać się w pełnoprawnej formie - także na Xbox One (z możliwym portem na PS4 w przyszłości, choć jeszcze nic nie zapowiedziano). Jeśli deweloperzy dotrzymają swoich terminów, to mielibyśmy do czynienia z relatywnie krótkim okienkiem przesiadywania tak popularnej gry w Early Access przed jej premierą - swzczególnie gdy porównamy PUBG do ARK: Survival Evolved.
Pokaż / Dodaj komentarze do: PlayerUnknown's Battlegrounds popularnością ustępuje tylko grom Valve