PlayStation 5 jest podobno mocniejsze od Project Scarlett

PlayStation 5 jest podobno mocniejsze od Project Scarlett

Minione miesiące przyniosły nam sporo informacji odnośnie PlayStation 5 i Project Scarlett - konsola Microsoftu została oficjalnie zapowiedziana podczas konferencji na targach E3. Branżowi eksperci praktycznie od samego początku spierają się o to, który z następców PS4 oraz Xbox One będzie posiadał lepszą wydajność, ale niestety na ten moment trudno to jednoznacznie ocenić. Obie konsole posiadają zbliżone parametry techniczne — przypomnijmy, że kluczowe elementy, czyli procesor i układ graficzny, dostarczy AMD, zaś całość oprze się na architekturze AMD Zen 2 + GPU Radeon Navi, co w przypadku Project Scarlett pozwoli uzyskać 4x większą moc od tej dostępnej w ulepszonym Xbox One X. Dodatkowo w następnej generacji sprzętu producenci postawią na szybkie dyski SSD, dzięki czemu możemy liczyć na błyskawiczne wczytywanie gier. Do tego dochodzą wsteczna kompatybilność czy wsparcie dla rozdzielczości 8K, ray-tracing oraz granie nawet w 120 klatkach na sekundę.

Według niektórych programistów mających okazję zapoznać się z devkitami PS5 i Project Scarlett, lepszą wydajnością może pochwalić się konsola Sony.

I mimo że nie posiadamy większej wiedzy, jeżeli chodzi o wydajność urządzeń, to według programistów, którzy dostali pierwsze devkity PlayStation 5 i Project Scarlett, wyścig ten wygrywa propozycja Sony. Pierwotnie źródłem wspomnianej rewelacji był Andrew Reiner, redaktor Game Informera, natomiast później potwierdził ją dobrze zaznajomiony z marką japońskiego giganta przedstawiciel redakcji IGN, Colin Moriarty, dolewając tylko oliwy do ognia. Należy pamiętać, że finalne konsole mogą różnić się od obecnych wydań, jakie otrzymali wybrani twórcy gier. Co ciekawe, nie jest to pierwszy raz, gdy PS5 zbiera pozytywne opinie jeszcze przed swoim debiutem. Jakiś czas temu Yakuza Toshihiro nie tylko zachwalał urządzenie Japończyków, ale przy okazji stwierdził, iż sztuczna inteligencja odegra tutaj jedną z kluczowych ról.

Project Scarlett zadebiutuje pod koniec przyszłego roku. Kiedy na półki sklepowe zawita konkurencyjny produkt? Tego dokładnie nie wiemy, ponieważ Sony wciąż utrzymuje najważniejsze szczegóły w tajemnicy. Równie istotna jest tutaj cena sprzętu, przy czym ciężko oczekiwać, abyśmy nabyli nowe konsole za kwotę niższą niż 2 tysiące złotych. Dodatkowo biorąc pod uwagę ich możliwości, wszystko wskazuje na to, że z portfela trzeba będzie wyciągnąć jeszcze więcej pieniędzy. Oczywiście decydującą o popularności konsol kwestią są również gry na wyłączność - w tym przypadku bezsprzecznym królem od lat pozostaje Sony i jego wyjątkowe produkcje, chociaż Microsoft staje przed kolejną szansą przekonania graczy, że warto zainwestować w jego urządzenie i oby tym razem jej nie zmarnował.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: PlayStation 5 jest podobno mocniejsze od Project Scarlett

 0