PlayStation 5 odpali gry w chmurze? Sony chce postawić na usługę cloud

Prace nad kolejną generacją konsol rozpoczęły się już na dobre, zaś my co chwilę jesteśmy zasypywani nowymi i coraz to ciekawszymi spekulacjami odnośnie następców PlayStation 4 oraz Xbox One. Według ostatnich informacji, Microsoft zamierza oprzeć swoją markę m.in. na urządzeniu oferującym promowane przez niektórych deweloperów jako przyszłość granie w chmurze. Podejście giganta z Redmond, który oficjalnie przyznaje, że pracuje nad specjalną usługą xCloud, nie powinno stanowić większego zaskoczenia, jednak w przypadku Sony żadne źródła nie wskazywały dotychczas, iż japońska może zechcieć podążyć drogą rywala. A jest to jak najbardziej realne, zwłaszcza jeśli spojrzymy na ogłoszenie, jakie zamieścili twórcy PlayStation, w którym poszukują osoby na stanowisko inżyniera oprogramowania w dziale Cloud Gaming Engineering & Infrastructure.

Sony poszukuje inżyniera odpowiedzialnego za dział Cloud, co tylko podsyca spekulacje o możliwości pojawienia się grania w chmurze na PlayStation 5.

Oczywiście ciężko jednoznacznie stwierdzić, czy PlayStation 5 otrzyma wersję opartą na chmurze, ale skojarzenia nasuwają się same - Sony bez wątpienia pracuje nad usługą typu cloud. W szczegółach ogłoszenia zauważamy stwierdzenie, że celem zespołu zajmującego się nowym rozwiązaniem jest umożliwienie odpalenia gier o konsolowej jakości na dowolnym sprzęcie. Brzmi doprawdy ciekawie, lecz jak wyjdzie oczywiście dowiemy się w przyszłości (najpewniej bliżej debiutu PS5). Prawdopodobnie identycznie jak w przypadku Xbox Anaconda otrzymamy urządzenie o gorszej względem innych modeli specyfikacji technicznej, ale zdolnej odpalić produkcje w ramach streamingu i jedyne czego byśmy potrzebowali, to internet o odpowiednio wysokiej prędkości.

Warto zaznaczyć, że usługa chmury nie jest dla Sony niczym nowym. Firma posiada bowiem już PS Now, jednak jest on dostępny wyłącznie dla obywateli Stanów Zjednoczonych, a także wybranych mieszkańców Europy Zachodniej. Opcję grania w chmurze szczególnie mocno stara się promować Microsoft. Szef marki Xbox przyznał, że ich rozwiązanie xCloud może wzmocnić nie tylko jego firmę, ale także całą branżę gier wideo. Powodem jest zapewnienie użytkownikom większego dostępu do gier oraz możliwości. Przykładowo, właściciele smartfonów staną przed szansą zapoznania się z tytułami dotychczas dla nich niedostępnymi. Jest to z pewnością jakiś plus, choć wątpliwe, by chmura w ciągu najbliższych kilku lat zyskała masowe uznanie u fanów wirtualnej rozrywki.