PlayStation Network pod lupą. Użytkownik stracił konto mimo dodatkowej ochrony


PlayStation Network pod lupą. Użytkownik stracił konto mimo dodatkowej ochrony

Wielu graczy do dziś pamięta poważną awarię PlayStation Network z 2011 roku, kiedy sieć w wyniku ataku hakerskiego była niedostępna przez 23 dni. Od tamtej pory użytkownicy regularnie zgłaszali różne kłopoty, od przerw w działaniu usług po ataki DDoS. Najnowsze doniesienia sugerują jednak, że skala zagrożenia może być znacznie większa, niż dotąd sądzono.

Nicolas Lellouche dziennikarz francuskiego serwisu technologicznego Numerama ujawnił w mediach społecznościowych, że jego konto PlayStation Network zostało przejęte mimo iż było zabezpieczone dodatkowymi mechanizmami. Nieznana mu początkowo osoba zdołała zmienić adres e-mail i hasło, a nawet dokonać zakupów przy użyciu podpiętej karty płatniczej.

To samo konto przjęte dwukrotnie

Lellouche zaraz po zdarzeniu odzyskał dostęp do konta dzięki pomocy technicznej PlayStation. Sprawa nie zakończyła się jednak happy endem. Haker przejął konto ponownie, co tylko poddało w wątpliwość skuteczność stosowanych zabezpieczeń.

Cała historia przybrała dość nietypowy obrót, ponieważ dziennikarz nawiązał kontakt z osobą, która przejęła jego konto. Haker twierdził, że wykorzystuje poważną lukę w systemach bezpieczeństwa Sony. Metoda ta pozwala przejąć konto wyłącznie na podstawie powiązanego adresu e-mail, z użyciem wewnętrznych narzędzi.

Jeśli te informacje są prawdziwe, problem jest bardzo poważny. Sam fakt, iż ktoś zna e-mail nie powinien w normalnych warunkach umożliwiać przejęcia konta, zwłaszcza takiego, które jest chronione dodatkowymi zabezpieczeniami.

Konto Lellouche’a zostało wytypowane dlatego, że w przeszłości w sieci pojawił się zrzut ekranu ujawniający adres e-mail powiązany z kontem PlayStation Network. Hakerzy mają rzekomo zbierać tego typu materiały i wykorzystywać je do masowego przejmowania kont, jednocześnie utrudniając ich właścicielom odzyskanie dostępu.

Czy wszystkie konta PlayStation są zagrożone?

Na ten moment nie wiadomo czy mamy do czynienia z luką bezpieczeństwa, która dotyczy wszystkich użytkowników PlayStation Network. Sam Lellouche zapowiedział publikację bardziej szczegółowego raportu, który ma rzucić więcej światła na całą sprawę. Na ten moment ciężko ocenić skalę problemu.

Co mogą zrobić użytkownicy

Użytkownicy nie powinni podawać jakichkolwiek danych powiązanych z kontem, nawet w formie zrzutów ekranu. Dobrym rozwiązaniem jest także korzystanie z kart przedpłaconych zamiast bezpośredniego podpinania karty płatniczej.

Utrata dostępu do cyfrowej biblioteki gier jest bolesna, ale utrata pieniędzy może być znacznie dotkliwsza. Najnowsza historia pokazuje, że nawet zaawansowane zabezpieczenia nie zawsze gwarantują pełne bezpieczeństwo, a ostrożność użytkownika nadal ma kluczowe znaczenie.

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

PlayStation Network pod lupą. Użytkownik stracił konto mimo dodatkowej ochrony
 0