PlayStation Portal to najnowszy Handheld od Sony. Sprzęt nie zadziała jednak bez PS5

Na początku tego roku Sony zwiastowało nadchodzące przenośne urządzenie do streamingu o nazwie kodowej „Project Q”. Zamiast korzystać z lokalnego przetwarzania, urządzenie przesyła strumieniowo zawartość z konsoli PlayStation 5 przez Wi-Fi. Dzisiaj ujawniono oficjalną nazwę, cenę, dodatkowe szczegóły i przybliżoną datę premiery.

Project Q zmienia się w PlayStation Portal

Po raz pierwszy zobaczyliśmy Project Q w maju tego roku. Nowy handheld od Sony nosi teraz oficjalną nazwę PlayStation Portal. Producent obiecuje, że urządzenie zapewni „doświadczenia z PS5” w przenośnym formacie. Sprzęt posiada 8-calowy wyświetlacz LCD, który umożliwia wyświetlanie gier w rozdzielczości 1080p przy 60 klatkach na sekundę. Trzeba pamiętać, że nie jest to samodzielny sprzęt, bo wymaga połączenia z PS5 i do tego nie wspiera grania w chmurze. Jego kontrolery mają ten sam rozmiar i kształt co DualSense w PS5, ale są przecięte na pół i przymocowane po bokach ekranu. Sony nie wspomniało, czy elementy sterujące można odłączyć, tak jak Joy-Cony w Switchu, więc zakładamy, że nie ma takiej opcji.

Po raz pierwszy zobaczyliśmy Project Q w maju tego roku. Nowy handheld od Sony nosi teraz oficjalną nazwę PlayStation Portal.

 

Najbardziej znacząca różnica między PS Portal a innymi przenośnymi konsolami do gier polega na tym, że urządzenie Sony obsługuje wyłącznie streaming. Nie potrzebuje najpotężniejszych procesorów mobilnych, ponieważ PS5 odpowiada za całe przetwarzanie. Urządzenie powinno być więc bardzo lekkie i wymagać głównie Wi-Fi oraz PlayStation Link. Posiada również gniazdo słuchawkowe 3,5 mm.

Cena

Ponieważ są to w zasadzie tylko ekran i kontrolery, PlayStation Portal będzie kosztować jedynie 200 dolarów, gdy zadebiutuje jeszcze w tym roku. To o 100 dolarów mniej niż Nintendo Switch i ponad 200 dolarów mniej niż podstawowy Steam Deck. Głównym ograniczeniem jest to, że nie można na nim odtwarzać gier PS VR2 ani gier PS+ Premium przesyłanych z chmury, co ma sens. Poza tym każda gra zainstalowana na PS5 powinna być kompatybilna.

Czas pokaże, jak dobrze PS Portal poradzi sobie ze streamingiem treści z PS5. Obecny stan aplikacji PlayStation Remote Play nie jest idealny. Korzystanie z Remote Play, nawet na sprzęcie najwyższej klasy, takim jak komputer do gier, nadal może powodować sporadyczne lub częste zacinanie się. Wiele zależy od połączenia bezprzewodowego i tego, czy gramy przez sieć LAN czy Internet. Sony twierdzi, że PS Portal wymaga połączenia Wi-Fi o szybkości co najmniej 5 Mb/s, ale zaleca 15 Mb/s. Remote Play potrafi zacinać się na znacznie szybszych połączeniach.

Mamy nadzieję, że Sony zastosuje zoptymalizowane rozwiązanie, które zapewni płynniejszą rozgrywkę niż aplikacja. W czerwcu dyrektor generalny Sony, Kenichiro Yoshida, powiedział, że firma jest gotowa stawić czoła „wysokim trudnościom technicznym”, jakie stwarza streaming. 

Nowe słuchawki

Sony ogłosiło także nowy sprzęt audio: bezprzewodowe słuchawki nauszne Pulse Elite i bezprzewodowe słuchawki douszne Pulse Explore. Pulse Elite to nieco ulepszona wersja modelu Pulse z mikrofonem na wysuwanym pałąku, funkcją redukcji szumów sterowaną sztuczną inteligencją oraz wieszakiem do ładowania. Pulse Explore to zupełnie nowy produkt, idealny dla tych, którzy preferują lekkie słuchawki douszne. Wyposażone są w podwójny mikrofon, bezstratny dźwięk, filtrowanie szumów AI i etui ładujące.

Obie opcje wykorzystują nową technologię łączności, którą Sony nazywa „PlayStation Link”. Ten bezprzewodowy system zapewnia bezstratny dźwięk pomiędzy PS Portal a słuchawkami. Może także płynnie przełączać się między handheldem a konsolą PS5. Niestety, PS5 nadal wymaga klucza Bluetooth do wysyłania i odbierania sygnałów.

Sony ustaliło sugerowaną cenę detaliczną na 150 dolarów za słuchawki Pulse Elite i 200 za Pulse Explore. Nie ujawniono jeszcze daty premiery.