Plotka: Red Dead Redemption 2 w wersji PC ukazane na materiale wideo?

Temat przeniesienia Red Dead Redemption 2 na komputery powraca niczym bumerang. Posiadacze blaszaków cały czas liczą, że ich marzenie o zagraniu w utytułowaną produkcję Rockstara wreszcie się spełni, a tę nadzieję z pewnością podsyca fakt, iż twórcy Red Dead Redemption 2 nie zaprzeczają, że takowy port powstaje i proszą o cierpliwość. Warto wspomnieć, że komputerowa wersja Grand Theft Auto V pozwoliła zarobić Rockstarowi krocie, więc nie ma absolutnie żadnego logicznego powodu, by kowbojska marka ostatecznie nie pojawiła się na PC. Obecnie w sieci udostępniono tajemniczy materiał wideo, który rzekomo pochodzi wprost z blaszaków, a świadczyć o tym mają widoczne na nagraniu ikonki klawiszy. Warto wspomnieć, że filmik zdjęto z kanału, na który został pierwotnie wrzucony, co tylko podsyca domysły o jego autentyczności (aktualnie znajdziemy go w innym miejscu).

Na YouTube pojawił się materiał wideo, którzy rzekomo pochodzi z komputerowej wersji Red Dead Redemption 2.

Co ciekawe, autor nagrania ma na swoim koncie m.in. materiały z człowiekiem ćmą oraz wielką stopą i ten fakt może stanowić koronny dowód odnośnie potencjalnego fałszerstwa. Z drugiej strony, trzeba byłoby się sporo natrudzić, aby zmontować tego rodzaju gameplay, o ile podmiana elementów charakterystycznych dla PC jest w ogóle realna. Na nagranym aparatem z telefonu wideo przez chwilę ujrzymy plecy głównego bohatera, zaś później twórca przechodzi do menu, gdzie naszym oczom ukazują się typowe dla gier komputerowych ustawienia graficzne zawierające m.in. FXAA czy strzałki służące do zmiany rozdzielczości. Przyznacie, iż nie są to widoki typowe dla PS4 lub Xbox One?

Należy jednak pamiętać, że możemy mieć do czynienia ze sprytnie zmontowanym klipem i wówczas należy pogratulować pomysłodawcy talentu. Co istotne, osoby negatywnie podchodzące do prezentowanego wideo twierdzą, iż brakuje tu bardziej zaawansowanych ustawień wizualnych, aczkolwiek nie jest to nic dziwnego, jeżeli zaprezentowano wczesną betę. Ponadto w tle nie słychać klasycznych odgłosów myszki czy klawiatury (autor nacisnął spację, którą w takiej sytuacji wyraźnie słychać). Pojawienie się nagrania wywołało lawinę komentarzy m.in. na Reddit, zarówno od osób twierdzących, iż jest ono autentyczne, jak i grupy, która całość uważa za zwykły fake. A Wy jak sądzicie, faktycznie mamy do czynienia z oszustwem?