Raczej nie wyobrażamy sobie obecności kultowego Grand Theft Auto wyłącznie na jednej platformie sprzętowej. Niestety taki scenariusz, choć nie musi to może w przyszłości doczekać się realizacji. Według najnowszych doniesień Sony ma prowadzić zaawansowane rozmowy w kwestii przejęcia wydawcy serii firmy Take-Two, co oczywiście zagwarantuje Japończykom nie tylko pierwszeństwo w publikacji na konsoli PlayStation wielu dodatkowych treści, ale także ewentualną ekskluzywność samych gier, wliczając w to nowe odsłony na przykład GTA, Red Dead Redemption czy NBA 2K. W odpowiedzi na rewelacje serwisu GamesIndustry.biz zainteresowana strona, czyli Take-Two stwierdziła, że nie komentuje plotek ani pojawiających się ostatnio medialnych spekulacji. MarketWatch twierdzi, iż informacje o transakcji pochodzą od Joela Kulina, szefa działu technologii w Wedbush Securities, aczkolwiek sam zainteresowany temu zaprzeczył.
Według najnowszych doniesień Sony prowadzi zaawansowane rozmowy odnośnie przejęcia wydawcy GTA, Take-Two.
"To czysta oraz niepotwierdzona, przewijająca się przez większość mediów spekulacja. Absolutnie nie jestem jej źródłem, a także nie wiem kto postanowił mnie zacytować zważywszy, iż nie prowadziłem w tej sprawie żadnych rozmów telefonicznych” - twierdzi Kulina. Sceptycznie do doniesień podchodzi również ekspert Michael Pachter. Według niego mamy do czynienia z wyłącznie rzuconą na szybko plotką mającą podbić akcje giełdowe wydawcy, co finalnie udało się zrealizować, bowiem ceny akcji spółki wzrosły o 4,7%. Dodatkowo brakuje tutaj sprawdzonego źródła. Do sprawy odnieść postanowił się też Bloomberg, który powołując się na pracowników Sony zaprzeczył istnieniu całej sprawy. "Wszyscy już to wiedzą, ale dla porządku: Sony potwierdziło mi, iż nie zamierza przejmować Take-Two" - napisał na Twitterze dziennikarz serwisu Yuji Nakamura.
Wychodzi więc na to, że była to jedynie czysta plotka, która przyniosła korzyść samemu wydawcy. Pytanie komu konkretnie zależało na jej powstaniu? Z drugiej jednak strony kupno Take-Two przez Sony solidnie wstrząsnęłoby branżą gier wideo, a japoński gigant wszedłby w posiadanie bardzo mocnych tytułów, o których posiadacze pozostałych urządzeń raczej mogliby zapomnieć. Dlatego też do takiej sprzedaży najpewniej nigdy nie dojdzie. Ponadto wspomniany wydawca znany jest z cenienia własnej posiadanej aktualnie niezależności, co stanowi kolejny argument przeciwko tym rewelacjom.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Plotka: Sony zamierza kupić Take-Two, wydawcę Grand Theft Auto?