Plotki na temat wydajności i specyfikacji kart graficznych NVIDIA Ampere

Portal WccfTech opublikował właśnie garść nowych szczegółów na temat kolejnej generacji kart graficznych od NVIDII, znanej jako Ampere. Te pochodzić mają z przecieków od partnerów Zielonych, którym podobno producent pochwalił się informacjami na temat spodziewanych możliwości serii RTX 3000, która zadebiutować ma na rynku w pierwszej połowie przyszłego roku. Trzeba jednak mocno podkreślić, że praktycznie wszystko, co tu przeczytacie, to jedynie niepotwierdzone plotki, dlatego też lepiej podchodzić do sprawy z duża rezerwą i dystansem, oczekując na kolejne przecieki i potwierdzenie ze strony wiarygodnych źródeł. Mimo wszystko jednak, WccfTech wielokrotnie udowadniało, że ma dobre dojścia w branży, więc przedstawione przez nich informacje nie muszą być wyssane z palca i przynajmniej część z ma szansę się potwierdzić.

Ampere przynieść ma bardzo duży wzrost wydajności w ramach ray tracingu w stosunku do Turinga.

Pierwszą kwestią, jaką NVIDIA miała zakomunikować partnerom, miał być fakt, że wciąż stanowczo stawia na ray tracing. Nie jest to niespodzianką, ponieważ producent od przeszło roku wykorzystuje tę technologią jako kartę przetargową na rzecz swoich produktów. Dotychczas największymi problemami śledzenia promieni były mała liczba wspierających gier (ale ostatnio się to poprawia) oraz duży spadek wydajności po uruchomieniu tej funkcji. Zieloni zdają się jednak to rozumieć, dlatego Ampere przynieść ma bardzo duży wzrost wydajności w ramach ray tracingu w stosunku do Turinga. Rdzenie RT w kolejnej generacji mają być szybsze, bardziej efektywne i po prostu będzie ich więcej. Kolejnym obszarem, w którym odnotować mamy duży skok wydajności ma być rasteryzacja, co jest naturalną konsekwencją coraz większych i bardziej skomplikowanych geometrycznie światów gier, a NVIDIA zdaje sobie sprawę, że wraz z nadejściem PS4 i Xbox Scarlett nastąpi kolejny duży postęp w tym zakresie. 

GPU z rodziny Ampere dostarczyć mają także więcej pamięci VRAM (zapewne wciąż GDDR6) w stosunku do Turinga. Co więcej, mają pracować z prędkością 100-200 MHz wyższą niż poprzednicy i to przy mniejszym budżecie energetycznym. Ma to być możliwe dzięki przesiadce na proces technologiczny 7 nm EUV od Samsunga. Jako że TDP ma zostać obniżone, pojawią się spekulacje, że ograniczyć może to potencjał w zakresie OC układów graficznych. Jeśli zaś chodzi o ceny, to spodziewać mamy się praktycznie takich samych kwot jak za Turingi, z tą różnicą, że high-endowe modele (RTX 3080 & RTX 3080 Ti) będą podobno nieco tańsze. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak tylko wyczekiwać pierwszych zapowiedzi ze strony NVIDII, które zweryfikują te plotki.