Po E3 o Polarisach wiemy wszystko - 3 modele, ofensywa cenowa i notebooki

Zgodnie z informacjami sprzed imprezy, Lisa Su, CEO firmy AMD, przedstawiła na konferencji PC Gaming Show wszystkie szczegóły dotyczące akceleratorów Polaris. Menedżerka skupiła się głównie na przedstawionym wcześniej Radeonie RX 480, który jej zdaniem zapewnia topową wydajność (możliwość płynnej rozgrywki w 1440p) w cenie kojarzonej z kartami średniej klasy. Nie zabrakło jednak jeszcze tańszych modeli, RX 470 i RX 460, które mają trafić kolejno do osób posiadających wyświetlacze HD oraz fanów e-sportu.

Radeon RX 480 trafi na rynek w cenie 199 dolarów, a ceny pozostałych jednostek nie zostały jeszcze ujawnione.

Lisa Su twierdzi, że architektura Polaris ma na celu uczynić granie na pececie bardziej przystępnym, realizując 3 najistotniejsze z punktu widzenia graczy i developerów wyzwania:

• Budowa GPU zdolnego wyświetlić obraz o wysokiej rozdzielczości oraz sceny VR w przystępnej cenie - Tutaj jako argument pada wyceniony na 200 dolarów model RX 480, który rzekomo oferuje potencjał zarezerwowany dotychczas dla segmentu premium.
• Dostarczanie graczom pecetowym treści na bieżąco - AMD wierzy, że połączenie wydajności Polarisów z niskopoziomowym API, które przypomina rozwiązania stosowane na konsolach, pozwoli twórcom na szybkie i sprawne przenoszenie gier pomiędzy platformami.
• Zapewnienie wydajności graficznej konsol w tanich laptopach - Czerwoni uważają, że konwencjonalne laptopy do gier są drogie i nieporęczne, a Polarisy łączące energooszczędność z niską ceną pozwolą na tworzenie tanich i lekkich notebooków zdatnych do gier.

Powyższą wypowiedź rozszerzył Raja Koduri, główny architekt AMD, który dodał, że w dzisiejszych czasach tylko 16% użytkowników stale rozbudowuje swój sprzęt, korzystając przy tym z najnowszych i najpotężniejszych rozwiązań graficznych. Pozostałe 84% korzysta z przestarzałego sprzętu, w tym także notebooków, co wyklucza zabawę z wykorzystaniem takich technik jak wirtualna rzeczywistość. Koduri zauważa, że atrakcyjnie wycenione Radeony RX mają szanse poprawić ten stan rzeczy, nakłaniając osoby o mniej zasobnej kieszeni do przesiadki na odpowiednio wydajne GPU.