Po pięciu latach Epic Games Store nadal nie przynosi zysków

Epic Games Store od początku działalności rozdaje gry, które użytkownicy mogą przypisać na stałe do konta bez żadnych opłat. Niesie to za sobą koszta, które mogą być dla platformy obciążające, ponieważ nadal nie jest ona rentowna.

Epic Games Store od powstania w 2018 roku oparł działalność na trzech fundamentach – podbieraniu Steam gier na wyłączność i nawet jeżeli w większości była ona czasowa, to pozwoliła przyciągnąć tych mniej cierpliwych graczy, rozdawaniu darmowych gier, a także niższej prowizji dla deweloperów oraz wydawców sprzedających swoje gry w sklepie. Już dawno temu mówiono, iż Epic nie zarabia na działalności czy wręcz generuje straty, aczkolwiek sytuacja miała się odmienić. Czy coś się w tej sprawie zmieniło? Otóż nie.

Według szefa Epic Games Store platforma nadal nie przynosi zysków. Ma się to zmienić w przyszłości.

Według Epic Games jego sklep z grami nadal nie przynosi zysków. Tak powiedział dyrektor generalny EPGS, Steve Allison. Słowa te padły na rozprawie sądowej Epic Games przeciwko Google. Szef platformy zapewnił, iż nadal przechodzi ona przez fazę rozwoju, więc ewentualne zyski będą napływać w przyszłości. Cóż firma przez pięć lat wydała sporo środków z własnego budżetu na rozdawnictwo gier, również tych z wysokiej półki, które przyciągnęły tłumy graczy.

Próbując przejąć udziały w rynku gier, Epic zaoferował twórcom lepszy podział przychodów niż Valve, przy czym 88% wpływów ze sprzedaży trafia do dewelopera, a 12% do Epic. 

W sierpniu Epic Games Store ogłosił nowy program lojalnościowy. Program Epic First Run umożliwia deweloperom uzyskanie 100% przychodów, jeśli zgodzą się na udostępnianie swojej gry na wyłączność w sklepie Epic Games Store przez sześć miesięcy.

W październiku ujawniono inny program Epic Games Store, w ramach którego twórcy będą mieli 100% udziału w przychodach przez pierwsze sześć miesięcy dzięki wprowadzaniu na rynek swoich starszych tytułów. Co ciekawe w poprzednim miesiącu Epic ogłosił plany zwolnienia około 830 pracowników, czyli 16% całkowitej siły roboczej.