Premiera nowych smartfonów POCO już za nami. Producent zadbał o to, by urządzenia były niezwykle dobrymi konkurentami w swojej klasie cenowej. Wcześniej pisaliśmy już o POCO X4 Pro 5G, a teraz przyszła pora na nieco słabszego brata – POCO M4 Pro. Co więc otrzymujemy? Sprawdźcie!
Na pierwszy rzut, tak jak zresztą w przypadku POCO X4 Pro, idzie stylistyka. Mamy do czynienia bowiem z telefonem naprawdę ładnym, z nieco kwadratowym, spłaszczonym designem. Świetnie prezentuje się szczególnie kolor żółty, ale jak to mówią – o gustach się nie dyskutuje. Tak czy inaczej, przypomina raczej telefony Apple, a nie Androidowe, zaoblone konstrukcje, których dziś na rynku jest przecież dużo. Na pleckach znajdziemy przede wszystkim duży, wydzielony obszar czarnego koloru, w którym umieszczono aparaty i diodę doświetlającą. Z przodu natomiast jest to, na co tyle czasu czekaliśmy w tej półce cenowej – ekran AMOLED.
POCO M4 Pro to coś więcej niż smartfon za 1000 zł! Zobaczcie na ten ekran!
Wyświetlacz ma przekątną 6,43” i jest wykonany w technologii AMOLED. Nie jest to byle jaki AMOLED, bo do czynienia mamy z rozdzielczością Full HD+ (2400 x 1080 pikseli), częstotliwością odświeżania 90 Hz z TSR na poziomie 180 Hz i jasnością maksymalną na poziomie 1000 nitów (700 nitów, typowo). Ekran dodatkowo pokryty został szkłem ochronnym Gorilla Glass 3 generacji i wspiera technologię Reading Mode 3.0. Cóż więcej powiedzieć. W końcu AMOLED w budżetowym smartfonie!
Jeśli chodzi o wnętrze, jak na tą cenę, jest dobrze. POCO M4 Pro wyposażony został w ośmiordzeniowy procesor MediaTek Helio G96 z grafiką Mali-G57, który tak często stosowany jest właśnie w tego typu konstrukcjach. Oprócz tego do dyspozycji otrzymujemy 6 lub 8 GB RAM (w zależności od wersji) LPDDR4X i 128 lub 256 GB ROM – UFS 2.2. Producent zadbał też o tych, którzy trzymać chcą w telefonie nieco więcej danych i dorzucił możliwość rozbudowy pamięci za pomocą karty microSD (maksymalnie 1 TB) oraz technologię chłodzenia SoC – LiquidCool 1.0 Plus. POCO M4 Pro ma już zainstalowaną nakładkę systemową MIUI 13.
Smartfon nie odstaje w przypadku możliwości fotograficznych. Główna matryca ma rozdzielczość 64 MP (4:1, czyli 16 MP efektywnie) oraz przysłonę f/1,8. Na pleckach w akompaniamencie głównego aparatu gra także ultraszeroki kąt o rozdzielczości 8 MP z kątem widzenia 118 stopni i światłem f/2.2 oraz aparat do makro o rozdzielczości 2 MP i świetle f/2.4. Oczywiście zabraknąć oczka do selfie nie mogło, a to umieszczone zostało pod szkłem ochronnym w wyświetlaczu. Czym się charakteryzuje? Ma 16 MP i światło f/2.4. Trzeba przyznać, że całość prezentuje się dobrze.
Jeszcze lepiej prezentuje się natomiast bateria. POCO wyposażył telefon w ogniwo o pojemności 5000 mAh, które naładujemy przy pomocy dołączonej do zestawu ładowarki o mocy 33 W – tak, telefon wspiera szybkie ładowanie. Co oprócz tego? Nie zabrakło miejsca dla Bluetooth 5.0, Wi-Fi 5 (ac), funkcji dual sim, NFC, diody na podczerwień, głośników stereo, wejścia słuchawkowego jack 3.5mm z Hi-Res audio i certyfikatu IP53 – odporności na zachlapania.
Specyfikacja wygląda naprawdę solidnie, więc porozmawiajmy o cenach. POCO M4 Pro jest bezpośrednim następcą dla M3 Pro i jest dostępny do kupienia w dwóch wariantach konfiguracyjnych – 6/128 GB i 8/256 GB. Do tego wybrać możemy jeden z trzech różnych kolorów – niebieski, czarny i (tak!) żółty. Telefon do kupienia jest aktualnie w cenie 1070 zł na AlieExpress, gdzie trwa promocja z okazji oficjalnej premiery. Jest to już cena z VAT. Wersja 8/256 GB jest oczywiście odpowiednio droższa i kosztuje 1337 zł.
Artykuł powstał we współpracy z Zbanx.
Pokaż / Dodaj komentarze do: POCO M4 Pro – nowa ofensywa za tysiaka!