Początek końca Ubisoft, firma zamyka ważne studio. Nowy Asasyn być, albo nie być?

Ubisoft znajduje się w kryzysie i nie pomaga mu kolejne opóźnianie premiery Assassin's Creed: Shadows, które obija się na finansach korporacji. Firma reaguje na sytuację zwalniając twórców gier, a także zamykając studia deweloperskie.

Nie tak rok 2024 i początek 2025 wyobrażał sobie Ubisoft. Francuski wydawca ponownie przełożył debiut Assassin's Creed: Shadows, który od samego początku znajduje się pod ostrzałem graczy, którym nie podoba się m.in. wybór głównych bohaterów. Spekuluje się, że w wyniku kryzysu Ubisoft prędzej czy później zostanie wchłonięty przez większego od siebie gracza. Największe zainteresowanie fuzją ma wyrażać Tencent. Firma reaguje na ciężką sytuację finansową, zamykając studio deweloperskie z Wielkiej Brytanii.

Ubisoft zamyka brytyjskie studio deweloperskie

Ubisoft potwierdził, że zamknie studio z siedzibą w Leamington. Redukcja etatów obejmie ponadto biura francuskiej firmy w Dusseldorfie, Sztokholmie i Newcastle, a zwolnionych zostanie 185 ludzi.

„W ramach naszych wysiłków na rzecz redukcji kosztów, które zapewnią długoterminową stabilność, ogłosiliśmy ukierunkowane restrukturyzacje w Ubisoft Dusseldorf, Ubisoft Stockholm i Ubisoft Reflections. Zamknięte zostanie studio Ubisoft Leamington” - powiedział rzecznik firmy w oświadczeniu dla Eurogamer.

Ubisoft od trzech lat regularnie zwalnia pracowników. Liczba osób zatrudnionych w przedsiębiorstwie zmalała z 20 279 do 18 666 (stan na koniec września 2024 roku). Wydawca od dawna podejmuje różne działania mające zastopować kryzys i poprawić sytuację firmy.

W zeszłym roku sugerowano, że Ubisoft zamieni się w spółkę prywatną doinwestowaną przez chińskiego giganta Tencent. Wydaje się jednak, iż Yves Guillemot nie jest zbyt przychylny temu pomysłowi i zamierza zachować kontrolę nad przedsiębiorstwem, co nie byłoby możliwe, gdyby została ona wchłonięta przez Tencent. Dużo zależy teraz od sukcesu Assassin's Creed: Shadows, który zadebiutuje w marcu. Jeśli gra poniesie porażkę, los Ubisoftu może być przesądzony.