Rozwój sztucznej inteligencji zrewolucjonizował branżę IT, ale zdaniem wielu doświadczonych programistów nowa generacja specjalistów traci kluczowe umiejętności. Początkujący developerzy coraz częściej polegają na narzędziach takich jak ChatGPT, Copilot czy Claude, przez co ich zdolność do samodzielnego pisania kodu znacząco spada.
Namanyay Goel, doświadczony programista, który zajmuje się tworzeniem oprogramowania od 13. roku życia, w swoim blogu podniósł alarm. Zwrócił uwagę, że niemal każdy młody programista, którego zna, nie potrafi pracować bez nieustannej pomocy AI.
„Jesteśmy w dziwnym punkcie zwrotnym w rozwoju oprogramowania. Każdy początkujący programista, z którym rozmawiam, ma uruchomione 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu oprogramowanie Copilot, Claude lub GPT. Dostarczają kod szybciej niż kiedykolwiek. Ale kiedy głębiej wnikam w ich rozumienie tego, co oferują, sprawy zaczynają się gmatwać” – napisał Goel.
Zdaniem eksperta sieci neuronowe rzeczywiście podnoszą produktywność juniorów, jednak nie czynią ich lepszymi programistami. Choć generowany kod działa, jego autorzy często nie rozumieją, dlaczego poszczególne rozwiązania zostały zastosowane.
Czy AI zabija kreatywność programistów?
Goel podkreśla, że w erze przed sztuczną inteligencją nauka kodowania wyglądała inaczej. Programiści szukali rozwiązań na forach internetowych, takich jak StackOverflow, gdzie mogli czytać dyskusje ekspertów i zdobywać dogłębną wiedzę.
„Ostatnio zdałem sobie sprawę, że istnieje zupełnie nowe pokolenie programistów, którzy nawet nie wiedzą, czym jest StackOverflow” – ubolewa Goel.
Serwis, który przez lata był skarbnicą wiedzy dla developerów, powoli traci na znaczeniu. Jeszcze niedawno programiści wymieniali się tam doświadczeniami i wspólnie rozwiązywali problemy. Dziś coraz częściej wybierają AI, które udziela szybkich, ale często powierzchownych odpowiedzi.
Co tracimy?
Według Goela największym problemem jest to, że młodzi programiści nie uczą się poprzez zmaganie się z problemami. Zamiast rozwijać analityczne myślenie, polegają na gotowych rozwiązaniach generowanych przez AI. „Pomyśl o każdym świetnym programiście, którego znasz. Czy osiągnął swój poziom, kopiując rozwiązania? Nie, osiągnął to dzięki głębokiemu zrozumieniu systemów i procesów myślowych innych programistów. Właśnie to tracimy” – podkreśla.
Goel nie postuluje całkowitego zakazu stosowania AI w programowaniu, ale sugeruje, by zmienić sposób jej wykorzystywania. Zamiast traktować AI jako jedyne źródło wiedzy, programiści powinni wykorzystywać jej odpowiedzi jako punkt wyjścia do dalszych analiz i konsultacji z innymi specjalistami.
Jak korzystać z AI mądrze?
Goel radzi, by po otrzymaniu rozwiązania od AI nie przyjmować go bezkrytycznie. Zaleca, by przed implementacją zapytać doświadczonych programistów, dlaczego dany fragment kodu wygląda tak, a nie inaczej. Warto także prowadzić bardziej wnikliwe przeglądy kodu w zespołach – nie tylko pod kątem poprawności działania, ale również logiki i alternatywnych rozwiązań. „Uczyńmy zrozumienie procesu tak samo ważnym jak końcowy wynik” – podsumowuje Goel.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Nowe pokolenie programistów uzależnione od AI? Eksperci biją na alarm